|
Dwadzieścia cztery dni
Dwadzieścia cztery dni |
Ah, Tilo, przybędziesz ponownie tu,
już za dwadzieścia cztery dni.
Spotkanie z Tobą mnie się marzy,
lecz niestety, to się nie zdarzy.
Aż czterysta kilometrów ode mnie,
więc nadal to jest zbyt daleko.
Znów jest mi tak smutno, przykro,
choć wczoraj, gdy to ogłosiłeś,
tak wielkie szczęście mnie otoczyło
i wysłałam Ci wiadomość miłą,
ale na tym się wszystko skończyło.
Czasu wtedy zabrakło, niestety,
a teraz każda sekunda jest istotna.
Tak bardzo chciałabym spokojnie z Tobą porozmawiać,
lecz teraz bez szans najmniejszych na to.
Cóż, takie jest to życie, dla mnie zawsze niesprawiedliwe.
.
*W dzień swoich urodzin Tilo będzie w zamku w Klaffenbach,
a dzień później będzie w zamku w Bolkowie.
Pokazał, że jest bardzo szczęśliwy z tego powodu.
Cieszę się jego radością, choć smutny to uśmiech, przez łzy.
Nieprzeznaczone, żebym kiedykolwiek mogła się z nim spotkać.
Jest mi bardziej, niż tylko przykro.
Moje serce znowu w kolejnym milionie kawałków,
a w każdym z nich kryje się ogrom cierpienia mej duszy... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
White_Rose26 |
2021.06.17; 15:53:11 |
Jeśli tak bardzo chcesz go spotkać , trzeba do tego darzyć :-)
Km czasem nie mają znaczenia , jeśli chodzi o miłość.
A Ty wydajesz się całkiem pochłonięta.
Może sobie jakoś zaplanuj w miarę możliwości podróż ?
Za i przeciw ?
Pozdrawiam i trzymam kciuki aby się udało |
Halinka |
2021.06.17; 14:35:44 |
Będzie miło na pewno. Pozdrawiam +( plusik za chwilkę) |
lucja.haluch |
2021.06.17; 13:31:35 |
Uwierz w spotkanie... Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
|
|