|
Dwa na dwa
Dwa na dwa |
W więziennej celi dwa na dwa
staruszek pochylony
a z oczu płynie gorzka łza
i jestem sam bez żony
To była wina i mój błąd
bronić się nie umiałem
za to dostałem ciemny kąt
sam siebie już skazałem
Bez niej nie mogłem dalej żyć
za bardzo ją kochałem
i chciałem się przed światem skryć
tak dłużej nie umiałem
A jutro ujrzę znowu świat
być może syna swego
minęło parę długich lat
jak mam przekonać jego
Nic nie pomogą tutaj łzy
jak go przekonać mogę
czy będzie dalej na mnie zły
jutro się o tym dowiem |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Stan21 |
2017.02.17; 12:49:00 |
Wiem co to za problem bo mój kuzyn po wyjściu z więzienia nie mógł już sobie w życiu poradzić i odszedł. pozdrawiam. + |
Sławomir_Sad |
2017.02.17; 06:52:00 |
No właśnie, trochę niewyraźnie napisane, że on jest niewinny. Ale poza tym podoba mi się. :) Pozdrawiam serdecznie z plusem |
Mari&M |
2017.02.17; 04:47:58 |
Ładny wiersz z niepewnością jutra...
Miłego dnia:)+ |
bordoblues |
2017.02.16; 21:25:59 |
Joasiu, jutro się dowiemy - pozdrawiam |
joanna53 |
2017.02.16; 21:21:29 |
Chodzi o to,że został niesłusznie oskarżony o morderstwo,
dziękuję Wszystkim za komentarze i życzę dobrej nocy:) |
Super-Tango |
2017.02.16; 20:48:34 |
Dobry, rytmiczny, ciekawy, poruszający, wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|