|
DUSZA
DUSZA |
Ona żyje z rozpędu
W starym ciele młoda dusza
Uwięziona na katuszach
Nienawidzi weekendów
Kocha śmiać się i żartować
Gadać, czytać, podróżować
Wierzy w miłość, dobre słowo
I w życzliwość wyjątkowo
Ufa wszystkim, ma nadzieję
Cudu czeka noc czy dnieje
Nie potrafi być zażarta
Przykra, mściwa i uparta
Chce być często przytulana
Doceniana, pożądana
Ceni bliskość i igraszki
Te pachnidła, fatałaszki
Kremy, tusze i apaszki
Komplementy? młyn na wodę!
Przecież toto takie młode !
Ale życie jej nie pieści
Bólem raczy stare ciało
A stres wali prosto z pięści
Coś tam już zniedołężniało
Gdzieś tam chrupnie albo chrzęści
Tu kuksaniec, tam kopniaczek
Zapędzona nad przepaścią
Nie dostrzega nieboraczek
Jak ją starość zje swą paszczą
Czy nauczy się rozumu
Zanim zniknie z tego tłumu?
Ale gdzie tam, ale co tam
Ciągle głupia tak się mota
Nie pomaga czas niecnota
Nauczyciel ten rzetelny
Co dla uczniów jest śmiertelny
Roztrzęsiona, obolała
Wziąć od życia urlop chciała
Nigdzie tego nie dostała
Ona żyje z rozpędu
W starym ciele młoda dusza
Uwięziona na katuszach
Nienawidzi weekendów |
|
E.K. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
muza54 |
2012.05.06; 13:21:11 |
Rekin.... starość nie radość, ale młodość nie wieczność.....
Nie wiem tylko czy to nas pociesza?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! |
wigor |
2012.04.17; 07:14:26 |
Starość - temat rzeka. Jednak dla kobiety większy dramat niż dla mężczyzny. Podoba mi się Twój wiersz. PLUS. Pozdrawiam serdecznie :)) |
ali |
2012.04.17; 00:56:23 |
Żyje z rozpędu....:))) |
wie.rut |
2012.04.17; 00:51:47 |
Dusze taka jest!
+++ |
jakazik |
2012.04.17; 00:43:17 |
Zaczytałem się... bliski mi jest ten wiersz
o kobiecej duszy a przecież jakby i o mojej troszkę PLUS (+) |
|
|