Dusza diabelskiej miłości

Dusza diabelskiej miłości Pewnego dnia ujrzałam ciebie. W promieniach słońca wyglądałeś tak pięknie, nie mogłam odwrócić wzroku. W pewnej chwili , ujrzałam ją. Była chuda , wysoka i piękna, urodzona ziemska bogini. Byłeś z nią szczęśliwy, nie mogłam opanować złości, chciałam wszystko zniszczyć, błagałam by ziemia się rozstąpiła. Niech diabeł ją weźmie, niech pogardzi jej dobytkiem, zrobi z nią co chce tylko by była jak najdalej od ciebie.W pewnej chwili uświadomiłam sobie że i tak byś jej szukał , bo przecież jesteś szczęśliwy i nie chcesz tego stracić.Odeszłam wśród chmur porażki i nienawiści.

Napisz do autora « poprzedni ( 3 / 4) następny » Mandarynka_1020 dodany: 2012-04-10, 13:25:15 typ: miłość wyświetleń (558) głosuj (5)

Mandarynka_1020	2012.04.10; 21:18:16
Siostrzyczka- zapamiętam sobie i postaram się w następnych wierszach zastosować twoje rady :) pozdrawiam

Siostrzyczka

2012.04.10; 20:28:41

wiersz przypomina opowiadanie spójrz na znaki interpunkcyjne,które kończą zdania... zaraz za kropką duża litera kończy wers. W wierszu raczej unika się znaków. Wtedy pozwalasz myślom czytelnika płynąć. Tu wszystko już jest opisane. Nie jestem ekspertem ale spróbuję choć trochę skrócić fragment ostatniej zwrotki może w różnicy dostrzeżesz jakieś wskazówki dla siebie? niech diabeł ją weźmie pogardzi dobytkiem odsunie od ciebie pozdrawiam ciepło :)

SpinKa	2012.04.10; 20:06:38
+

Donia51	2012.04.10; 19:39:21
+)

wie.rut	2012.04.10; 13:53:22
:)+

GAJA	2012.04.10; 13:51:35
popraw literówkę :)+