Dryfuję

Dryfuję zerwała się kotwica dryfuję co dalej będzie nie wiem co czuję gdzie mnie wiatr pogna z daleka od ludzi na oceanów ogromne przestrzenie czy może jeszcze szansę będę miała bym mogła życiu złożyć zażalenie

Napisz do autora « poprzedni ( 114 / 251) następny » Ulitka dodany: 2015-02-24, 18:41:11 typ: życie wyświetleń (655) głosuj (62)

Ambrozja	2015.02.25; 07:26:22
Obyś nigdy nie musiała składać życiu zażaleń. Pozdrawiam z plusikami +++++

Rodzyneczka	2015.02.24; 20:18:16
może znajdziesz po drodze szczęśliwą wyspę :) tego życzę :)

śpiącastokrotka	2015.02.24; 20:08:10
Aż zmusza do przemyśleń... plus :)

zeska winij	2015.02.24; 19:19:14
zażalenie też nic nie da, ale jeśli jakoś się przeżyje, trzeba będzie szykować nową kotwicę i znowu w rejs daleki +

bonita111	2015.02.24; 19:16:11
ładnie)+

kaja-maja	2015.02.24; 19:09:10
jeden się wspina drugi dryfuje nie wiedząc czy spadnie czy się utopi...czyż nie w:)

Kama	2015.02.24; 19:05:36
Nadzieja zawsze jest +

tomekwasilewski	2015.02.24; 18:49:35
Zerwana kotwica , to tak jak pójście w świat Opuszczamy rodziców , przyjaciół Życie jest oceanem i wyborem:-)

Super-Tango	2015.02.24; 18:48:44
Może morze Ciebie wyrzuci gdzieś z fali...na bezludną wyspę Robinsona+) Pozdrawiam serdecznie

TESSA	2015.02.24; 18:45:31
zawsze są szanse...nawet w sytuacji patowej jest szansa na niepogorszenie...