|
drogi święty mikołaju
drogi święty mikołaju |
w tym roku byłem grzeczny
nauczony doświadczeniem
w miskę zbierałem piasek
przesypany przez palce
(choć list mój piszę
po kielichu)
przed śmiertelnikami
zakryto boskie tajemnice
ale święci wiedzą
więc nie chcę prezentów
lecz odpowiedzi
na kilka pytań o najlepszy
z możliwych światów
czemu chwila nieuwagi
wylewa miesiące płaczu?
skąd śmierć w zaułkach
bożego narodzenia?
dlaczego matki tracą
niedoszłych autorów
naiwnych epistołów?
po co
na przekór niewierze
wciąż oczekuję jutra
i kocham żywe kwiaty?
6 XII 2017 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stokrotka55 |
2018.01.07; 13:34:08 |
Dobry wiersz i dałabym głos gdybym mogła - REGULAMIN, pozdrawiam a żywe kwiaty kocha się bo są i są piękne |
Szymwas |
2017.12.06; 22:52:41 |
Pytania owe pozostaną zapewne bez odpowiedzi... Zgodnie z istotą filozofii życie, to nic innego jak sztuka stawiania pytań, nie zaś szukania odpowiedzi... Pozdrawiam, a wiersz świetny :D |
spirytysta |
2017.12.06; 22:27:41 |
Dziękuję za komentarz. Niewiedza to też swego rodzaju wiedza (wiem, że nie wiem). Pozdrawiam :) |
Podlasianin |
2017.12.06; 22:21:53 |
Dlaczego? - a któż to wie? Ja na pewno nie wiem ale plusa Ci daję i pozdrawiam. PS. Żadnych problemów nie próbuj rozwiązywać przy kielichu :) |
|
|