|
droga
droga |
strach
ból
złość
rozdarcie
smutek
uczucia górują we mnie
piętrzą się na sobie
ścigają, które będzie najmocniejsze
radość
miłość
błogość
spokój
czuję jak te są zakopywane
głęboko pod ziemią
może za parę lat archeolodzy odkopią ich szkielety
wpadam w histerię
bo już nie wiem czego chcę
nie ma wyjścia bez zranienia kogoś
łzy płyną po twarzy
rozdarte uczucia wykrzyczane w poduszkę
co wybrać?
którą drogą iść?
cofnąć się, stać w miejscu czy ruszyć dalej?
udawany uśmiech
sztuczny śmiech
czasem wśród ludzi zapominam o zmartwieniach
mijam go na korytarzu
czuję jak serce wypowiada mi wojnę
i zapominam o bezczelnie danej nadziei
od innego
czy znajdzie się ścieżką
którą mogę pójść
by nie zranić nikogo?
nie złamać niczyjego serca?
nie sprawić tępego bólu?
strach
ból
złość
rozdarcie
smutek
już każde z nich jest na szczycie
a góruje nad nimi
niepewność |
|
e |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|