|
Dom
Dom |
Dom nasz się rodzi wśród godzin zamętu,
Tej krzątaniny, która nowe tworzy,
Miał być czekaniem, w kształt eksperymentu,
A naszą bliskość coraz bardziej mnoży.
Uśmiech w mym sercu z każdą chwilą rośnie,
Z każdym działaniem, każdą chwilą trudu,
I bije ono coraz, coraz głośniej,
Bo głupia głowa nie szuka już skrótów
I nie wymyśla co się zdarzyć może,
Czekając czynów obiecanych słowem,
Widząc je wreszcie w całym, dobrym zbiorze,
Bo wszystko dobre, prawie już gotowe
Do odpoczynku, chwil dla picia kawy,
Nie przerywanych wierceniem i kuciem,
Gdy czas leniwy będzie nam łaskawy,
A życie stanie się po prostu życiem. |
|
domowi |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
nelly su |
2011.03.21; 17:16:17 |
ile radosci w Twym wierszu az lzej na duszy kiedy czytam)+ |
grazyna |
2011.01.11; 21:16:33 |
pachnie ogniskiem domowym, ładnie , punkt :))++ |
kaja-maja |
2011.01.11; 21:04:13 |
pięknie...miłością pachnie...w:)+ |
|
|