|
dochodzenie do wyobrażeń pozorów próżni
dochodzenie do wyobrażeń pozorów próżni |
dochodzę do myśli po rysach
wierzchniej codzienności
jakbym chciał powiedzieć wszystkim
dzień dobry kałuże i ptaki
namilczam rozpędzam i chwytam
najmniejszy przejaw zmiany nastroju
koralikami zmyślonego dodawania
na wirtualnej pięciolinii
obrazy wychodzą z ram
i spacerują po ścianach
naprzykrzam się sobie
zupełnie bez powodów
pokój oddycha nadzieją
samotnych gwoździ
banalna perspektywa
wiszących niezapominajek
gaszę kolejne światła
w znikających twarzach
emocje wprasowane w przestrzeń
szukają schodów i drzwi |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
galiusz |
2017.04.26; 21:25:11 |
a ja powiem tak w kawałkach samotnych da się zjeść |
kosta.woj |
2017.04.26; 06:06:58 |
powiem ci tak to jest kawał utworu i z dala czuć poezje i szacun za to, ale nie lubię takiej, w taki sposób jak ktoś nie lubi walczyka lubisz tańczyć ja nawet bardzo ale walczyk mi nie leży i już ,tak z taką twórczością u mnie jest i plusa daję ale nie trawie a ciebie tak, nawet szanuję + |
|
|