|
Dobre duszki
Dobre duszki |
Zgubiłam się w lesie mgłą czarną spowitym
Szukam dróg wyjścia w ciemnościach ukrytych
Brne wciąż przed siebie drogi nie znając
Upadam po stokroć boleśnie się raniąc
Trudniej się podnieść za każdym razem
Czy zdołam wytrwać? - sama juz nie wiem
W tem oczą nie wierze, cóż to za czary
Trzy dobre duszki niosą swe dary
Pomóc mi z mroku wyjść przybyły
Rękę podając tak uczyniły
Duszek niebieski szepcze mi w uszko
Którędy pójść mam i jaka dróżką
Czerwony duszek odkaża me rany
Eliksir z wiary, nadziei juz wlany
A żółty duszek ma cudną moc
Zapalił słońce odegnał noc
Gdyby te duszki przy mnie nie trwały
I dobrej drogi znaleźć nie pomagały
Z lasu ciemności wyjść bym nie zdołała
I w czeluści ciemnych życie swe przegrała
(A.W) |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
śpiącastokrotka |
2015.02.12; 22:09:22 |
Świetny... to jest twój najlepszy wiersz, czekam na kolejny, może jeszcze lepszy... ;)
+ |
Ambrozja |
2015.02.12; 07:52:57 |
Czy zdołam wytrwać ?
Zdołasz, zdołasz.
Pozdrawiam z plusikiem + |
TESSA |
2015.02.11; 14:45:56 |
pięknie, bajkowo opisana nadzieja...my furkoterianie uwielbiamy takie...a z ziemskich rad: popracuj nad płynnością:) |
|
|