|
Do złego nauczyciela
Do złego nauczyciela |
Miałeś wiele twarzy, ale tak naprawdę tylko jedną: małą i krnąbrną. Pozbawioną czoła i
puszki mózgowej, maskę - mierną, niedostateczną, niedopuszczającą, niewystarczającą.
Byłeś potworem szlifującym do perfekcji swoje metody traumatyzowania. Trójkąt prostokątny był dla ciebie tylko drewnianym liniałem, brudnym od pudru kredy, przez który
należałoby cię siłą przecisnąć i kazać do końca życia słuchać skrobania paznokci po tablicy, jak wszystkim inkwizytorom w następnym wcieleniu.
Ale najgorsze w tobie było to, że byłeś mordercą rozsmakowanym w zabijaniu, niczym dyktator, inwencji, entuzjazmu, chęci poznania, zainteresowań, ciekawości, mocy zdziwienia
nad cudem Kosmosu, w młodych umysłach, uczniach szkół podstawowych, podrzędnych, licealnych, nijakich, gdzie gnuśnie zalegałeś
w cuchnących papierosowym dymem pokojach nauczycielskich, wprawiając się jedynie w tępym uzupełnianiu rubryk i słupków, wstawianiu ocen.
Nasz związek z tobą przypominał beznadziejną i absurdalną w oczach Orfików wspólnotę kruchego, znikomego ciała z doskonałą i potężną duszą, która jednak o tym nie wie,
Nie miałeś pojęcia o filozofii, nieeuklidesowej geometrii, fraktalach, tunelach czasoprzestrzennych, Misteriach Eleuzyjskich, języku Hetytów, wierzeniach Pitagorejczyków, kapłanach Nemi, egipskiej medycynie, poezji amerykańskiej. Nic dziwnego.
Sam byłeś kiedyś tylko biednym uczniem, cierpiącym stworzeniem.
I nim z natury pozostałeś. |
|
Moja prywatna Wndetta. Na pohybel złym nauczycielom z mojej przeszłości i teraźniejszych koszmarów! |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kosta.woj |
2020.05.11; 22:47:44 |
przez ucho igielne mądrości niewielu przechodzi
ale jak już przelizą o to koniec świata im się prawie rodzi
bo dla wielu sinus w życiu bywał normalnie końcem świata
a przydał się tak jak mity greckie dla młodszego brata
umieć musisz i tyle i to wiele rzeczy które wieszasz na kołku
po skończeniu szkoły do czasu gdy doczekasz własnych matołków |
lucja.haluch |
2020.05.11; 21:25:04 |
Wyrzuciłeś i dobrze, teraz ciesz się majem
i dostrzegaj jego uroki, poczuj aurę...Plus+
Pozdrawiam serdecznie, miłych snów... |
Konik polny |
2020.05.11; 20:25:50 |
Zdecydowanie coś się we mnie kumulowało, i to od dawna. Uznałem, że wiersz będzie najrozsądniejszym sposobem rozprawienia się z żalem. Chociaż nie byłoby do końca w porządku, gdybym twierdził, że miałem tylko takich nauczycieli. Nie. Trafiło mi się kilku wspaniałych!
Wszystko przez Fejsbuka! Znalazłem tam kilkoro takich postaci: tu miłe słówka, buźki, słowa wsparcia, komentarze, nawet wspólni znajomi - i tu nagle ja, z mieczem ognistym? Nie, bez sensu. Napisałem za to wiersz...
Pozdrawiam! |
wiewióra |
2020.05.11; 20:12:26 |
Nauczyciele bywają różni ,najgorzej wspominam matematyków |
Krzychu |
2020.05.11; 19:33:55 |
Mocny wiersz i mocne oskarżenia w ciekawy sposób przedstawione.
Pozdrawiam serdecznie |
Wojciech M |
2020.05.11; 19:13:05 |
Uff, musiało się to w Tobie długo gromadzić, gdybyś to powiedział nauczycielowi, zniszczyłbyś go doszczętnie.
Witaj, dawno Cię nie czytałem.
Fajnego wieczoru Ci życzę + |
|
|