|
do yumy
do yumy |
nie wymyślił ich Edison
nie skonstruowali ruskie
żaden wiatr ich tu nie przywiał
nie przylazły z Tuskiem
nie powołał ich do życia
dziennikarz w gazecie
ni z kosmosu nie przybyły
na jakiejś komecie
nie wymodził ich na rauszu
żaden scenarzysta
też nie stworzył był poeta
i nie wyśnił ich w snach
nie zrobiła ich fabryka
i z retorty też nie wyszły
tkwi w nich jakaś siła dzika
i straszne pomysły
zagnieździły się po domach
w każdej są zagrodzie
nie da się ich zreformować
nie ulegną modzie
pozbyć tego się nie uda
żadnym prusakolem
nie zatłuczesz ani packą
ni formaldechydolem
można tylko z właścicielką
wysłać je do Yumy
pewnie to jedyny sposób
skuteczny na fumy |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
torpeda |
2009.06.27; 07:17:45 |
No dziadku nawet Fumie dasz rady:)))
PLUS |
stanislawa |
2009.06.26; 20:21:58 |
swoja droga co to sa fumy |
stanislawa |
2009.06.26; 19:58:55 |
pamietam ten film jak przez mgle |
EnigmatycznyDuszek |
2009.06.26; 18:30:13 |
kolejny fajny wiersz w Twoim wykonaniu. na plus ;-)
pozdrawiam ED |
|
|