|
do T. (13)
do T. (13) |
noc jest, jak smutny anioł
zamknięty w kropli porannej rosy
noc jest, jak atłas z milionem gwiazd
nagle jej ciemna suknia zamienia się w płacz
smutny anioł umiera
noc zostaje ta sama
aniołowie z chmur smutno spoglądają
ich łzy w wielki deszcz się zamieniają
na liściu jesiennym, zamknięta w kropli rosy
zamiast anioła teraz jestem ja
w kolejnej kropli widzę Ciebie
świat zamiera na chwilę
jedno nasze spojrzenie
te krople rosy dzieli tak wiele
wiatr zimny strąca je na ziemię
rozbite krople o kamienie
podnoszę się, otwieram oczy
na ziemi tylko Twoja pusta kropla rosy
Ciebie tam nie ma, to było złudzenie
noc powoli się ze mną żegna
lecz anioł płaczu spać nie chce
kolejne poranne powitanie z deszczem
czuję, że nie zniknąłeś i wiem, że gdzieś tu jesteś |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
sisy89 |
2020.08.28; 16:37:39 |
Piękny wiersz.
Wiem, że peel to nie autor ale... ten wiersz wydaje mi się bardzo osobisty... I przez to szczery i ujmujący...
Pozdrawiam serdecznie :) |
|
|