|
DO DRUHNY MAŁKOWSKIEJ
DO DRUHNY MAŁKOWSKIEJ |
Druhno Drahonowska-Małkowska Olgo,
miałaś czesko-ormiańskie pochodzenie,
lecz czułaś się do końca życia Polką,
bo Polak Andrzej z Tobą się ożenił.
Po ślubie przyjęłaś jego nazwisko.
Byłaś zdolna, umiałaś niemal wszystko,
osiągałaś najlepsze noty w szkole,
byłaś instruktorką WF w "Sokole",
miałaś talenty i pasje sportowe.
Andrzej wciągnął Cię do służby wojskowej
do "Zarzewia" i co z tego wynika?
Zdobyłaś nawet stopień porucznika!
Powstała komenda skautowa we Lwowie
i Andrzej powołał drużyny skautowe,
a Ty Olgo dostałaś rolę nową -
zostałaś komendantką i drużynową.
Do wiersza Ignacego Kozielskiego
dodałaś refren hymnu harcerskiego:
"Ramię pręż, słabość krusz,
ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ.
Na jej zew, w bój czy trud
pójdzie rad harcerzy polskich ród,
harcerzy polskich ród."
Wiersz napisany na spotkanie w II LO w Gorzowie Wlkp.
w dniu 27.01.2017, poświęcone Oldze Małkowskiej - pionierce skautingu i
harcerstwa w Polsce. Zenon Cichy. |
|
Druhnie Małkowskiej i wszystkim harcerzom, 23-27.01.2017 r. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Boreas |
2017.01.28; 23:29:54 |
Mogę tylko napisać, że wierszem tym przypomniałeś o wielkich ideowych ludziach o których teraz mało kto pamięta bo obecny czas to niszczenie idei śpiewania piosenek w bratnim kręgu przy ognisku. Pozdrawiam z + |
Boreas |
2017.01.28; 23:29:53 |
Mogę tylko napisać, że wierszem tym przypomniałeś o wielkich ideowych ludziach o których teraz mało kto pamięta bo obecny czas to niszczenie idei śpiewania piosenek w bratnim kręgu przy ognisku. Pozdrawiam z + |
ZENCI |
2017.01.28; 22:01:45 |
Ten wierszyk napisałem na podstawie jednej strony z jej życiorysu, a potem jej działalność była bardzo szeroka i wszechstronna w wielu krajach podczas dwóch wojen światowych. Przeżyła 91 lat, zmarła w 1979 roku w Zakopanem i tam została pochowana, byłem w ub. roku przy jej grobie, ma piękny pomnik. A jej mąż Andrzej utonął na statku już w 1919 roku. |
sylen |
2017.01.28; 21:58:57 |
Piękne wspomnienia Zeniu☺plus |
wigor |
2017.01.28; 21:45:16 |
Byłem harcerzem. Nauczyciel, który się nami opiekował był Lwowianinem. Nauczył nasz sporo lwowskich piosenek - być może znał druhnę o której piszesz. Pozdrawiam serdecznie. Czuwaj ;-) + |
ZENCI |
2017.01.28; 21:43:26 |
Tak, refren ten zaśpiewaliśmy wspólnie! |
Mari&M |
2017.01.28; 21:26:56 |
Piękne wspomnienie a dusza śpiewała...
Pozdrawiam cieplutko:)+ |
ZENCI |
2017.01.28; 21:19:09 |
Harcerstwo nadal istnieje, a my dawni Harcmistrze PL działamy w kręgu i współpracujemy z młodymi harcerzami. Ja od SP byłem harcerzem i zastępowym, w LP brałem udział w kursie instruktorskim, a po maturze, gdy pracowałem w szkołach wiejskich, prowadziłem drużyny harcerskie, Byłem korespondentem czasopism informujących o naszych działaniach. Zostałem potem wybrany na przewodniczącego KR Chorągwi, zdobyłem najwyższy stopień HM PL i Krzyż za zasługi dla ZHP. |
joanna53 |
2017.01.28; 21:01:07 |
Wspaniałe czasy ale nigdy już nie wrócą+ |
|
|