|
do chrztu taczkami wożony
do chrztu taczkami wożony |
to było kilkanaście minut pieszo pod górę
a taryfą trzy jak w rzutowaniu
izometrycznym czasu dla którego człowiek
zdaje się być nośnikiem albo jedną
z przestrzeni dylatacyjnych
kiedy po wolnego od japonki z budowy
podjeżdżał mercedes W 123
ona czekała z nieboskłonem
mocno sprężona pod szetlandem
po latach odkupił od taksówkarza
takiego puchatka
starszy od żony młodszy od teściowej
przepytująca urzędniczka skarbowa
chyba nawet nie bita dała spokój
i policzyła po cenie rynkowej
jak za tanią kolację
kiedy pieniądze się zestarzały |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Anna z |
2021.05.14; 17:50:07 |
Z przyjemnością Ciebie czytam+ |
|
|