|
Do baru
Do baru |
Wpadła żaba do baru
po proszę muchę
z uralu
na to barman
odpowiada
nie ma muchy
jest oranżada
Ja w reklamie
nie pracuje
za to muchę
blisko czuje
o jest
przy barmanie
niam , niam
mam śniadanie
Wchodzi słoń
z wielką trąbą
łup , łup
jakby trzasną
bombą
wszędzie stoliki
powywracane
czy jest trawa słońska
czy dostanę
na to barman
to nie Afryka
i niech słoń mi z baru znika
Weszła małpa
proszę pana
głośno krzyczy
chcę banana
aż żylandor
rozhuśtała
gdyż banana
nie dostała
Przypełzała sobie żmija
barman krzyczy
mama mija
była żaba
małpa była
słoń demolka
zaś żmija ukąsiła
Nic
tylko szpital
mnie ratuje
bar zamykam
bo zwariuje
no i potrzebna
szczepionka |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
joanna53 |
2018.11.08; 20:53:44 |
świetny wiersz,
lepiej się stołować w domu:)
pozdrawiam i życzę dobrej nocy+ |
lucja.haluch |
2018.11.08; 15:21:35 |
Takie odwiedziny bar zamknęły no i setki już nie będzie...Plus+
Pozdrawiam... |
niteczka |
2018.11.08; 11:29:40 |
bar pełen atrakcji:)
pozdrawiam serdecznie:) |
Stan21 |
2018.11.08; 10:13:31 |
Chyba napisałeś to po kielichu. pozdrawiam. + |
Podlasianin |
2018.11.08; 09:40:17 |
A to się działo w tym barze - strach się bać :) Pozdrawiam + |
Erwin |
2018.11.08; 08:48:47 |
Pozdrawiam
PLUS
Wesoły utwór. |
kaja-maja |
2018.11.08; 06:54:48 |
jeszcze na cholerę w:):) |
|
|