|
Dłoń i grzebień i zgaga
Dłoń i grzebień i zgaga |
Między przedziałkiem a rozpuszczone
zatrzasnął się zbyt grubym grzebieniem
na rok może inaczej
w warkoczach ze zwykłych zbóż rozebranych
do odczytania w zł-otych kłosem
przez geodetę źdźbłami wyłuskane nagimi
zielonym szlakiem do piersi na chleb spode łba naliczył
spojrzenia i płacz dzielą się na zapisy zakwasem
naga bez pół minuty wyrosła spóźnieniem
umówmy się
tylko zagwizdaj na nas
jak dorośli życie dosiądzeimy
nie przeleci tylko wiatr
przez ulicę przeczesze choćby wszystkie
rozpuścić miał tabletkę
na miłość upięte z wyrzutem sumienia
tyle na potem zostanie w dłoni z jego zębów
i zgaga |
|
Z Ukłonem,
Wszystkim,
pozdrawiam |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Miejsce |
2018.06.01; 19:56:48 |
WSZYSTKIM bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i WASZE niezwykle dla mnie cenne komentarze.
Szczególnie dziękuję Tym - najbardziej Wytrwałym :)
Ciepło, z ogromnym uszanowaniem, pozdrawiam. |
kaja-maja |
2018.05.23; 22:02:00 |
Dłoń i grzebień i zgaga'
to niczym góra i dół
lub drzewo
ogołaca się
gdzie też się rozrasta
niczym zboże
lecz nie jak owies
a żyto
to widać też w człowieku
niczym geodecie
zamiast pomiary robić
patrzy kogo tu by zahaczyć
na zakwas lecz nie kwas
zwłaszcza że ma się piękne włosy
gdzie się je ścina niczym zborze
a nie wszyscy mają z tego dobytek
tak też wiesz tabletka musująca
ma szybsze działanie
niczym domięśniowy zastrzyk
gdzie nie jedni nie tylko jedną złużyją
a wszystkie listki nawet kwiatuszki
czy serduszka po których zgaga
czasem męczy jak we śnie
niejednych nieczyste sumienie w:):) |
Gabrys |
2018.05.23; 21:59:59 |
pozdrawiam + |
kosta.woj |
2018.05.23; 20:41:37 |
emocje w słowach zamknięte
do wyłuskania ciężkie jak
warkocze złociste co
grzebieniem nie tknięte
a już w dorosłość rzucone
przedwcześnie
boleśnie doświadczone |
|
|