Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (7)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Niewinnie skazany
- Super-Tango
Z wiatrem
- gośka26
Niewinnie skazany
- lucja.haluch
pomiędzy
- gośka26
więcej...

Dziś napisano 22 komentarzy.

Dla poety T.Różewicza

Dla poety T.Różewicza

Tak boleśnie
nauczył Ciebie czas
szacunku do zwykłości
że to co naturalne
niekoniecznie dane
a jeśli już dane
oceanem miłości
co chleb pomnaża
gestem pocałunkiem

dlatego wracam

wojnę rozumiem
jako brak miłości
Twoje zmęczenie
wysiłek na przekór
chęci rezygnacji
by nie stać się
katem ofiarą
ocalić człowieczeństwo

łączę wyrazy szacunku
poeto nieśmiertelny
Napisz do autora

« poprzedni ( 2 / 13) następny »

dzwonek

dodany: 2014-05-16, 09:54:51
typ: życie
wyświetleń (328)
głosuj (2)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

dzwonek 2014.05.16; 16:00:47
Nie wyrzucę do śmieci ale to ciekawe, właśnie nad tym fragmentem zastanawiałam się czy nie jest zbyt banalny choć taki słuszny.
Pozdrawiam wszystkich :)

TESSA 2014.05.16; 12:18:03
z estymą...:)))

Super-Tango 2014.05.16; 11:27:58
Dobry, ujmujący, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie

dzwonek 2014.05.16; 10:01:21
Różewicz Tadeusz (1921-2014)

Głosy niepotrzebnych ludzi

Jeden z wielu
Ja jeden z wielu
ukryty wśród miliarda
Wstydzę się że jestem

Uczeni panowie
profesorowie Vogt Burch i inni
mówią że miliard ludzi
jest na świecie niepotrzebny
Za dużo jest ludzi
więc człowiekowi wstyd że żyje

Tyle tego
biali żółci czarni czerwoni
wszyscy chcą jeść
ubierać się oddychać kochać

Ach oni mają sny marzenia
oni mają pragnienia
oni walczą powstają
Więc co zrobimy z tym miliardem
martwią się panowie
Vogt Burch i inni
Co zrobimy z tym i z tymi

Co zrobicie
z tym chłopcem
który wkleja do szarego zeszytu
czerwony liść dębu
z tym który trzyma w dłoni jabłko
i z tym który biegnie przez łąkę
który leci przez gwiazdę śniegu

Co zrobicie z moim ojcem i matką
co zrobicie
co zrobicie z tym miliardem
niepotrzebnym.

dzwonek 2014.05.16; 09:58:18
Różewicz Tadeusz (1921-2014)

Moje usta

Kończy się ten dzień
Kończy się kolacją
Czyszczeniem zębów
Pocałunkiem
Ułożeniem rzeczy

Więc to był jeden dzień
z tych najcenniejszych dni
które nigdy nie wracają

Co mnie spotkało

Przeszedł minął
Od rana do nocy
Podobny do zeszłego

Dniu mój
Jedyny
Co ja zrobiłem
Co ja zrobiłem
A może tak trzeba
Wychodzić rano
Po południu wracać
Powtarzać kilka ruchów
Układać wiele rzeczy

Dniu mój
Brylancie najpiękniejszy na świecie
Domie złoty
Błękitny wielorybie
Łączę wyrazy szacunku


Wiersze na topie:
1. w intencji manny (30)
2. [rozebrany ze słów***] (30)
3. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
4. liczenie słojów (30)
5. ***[między nami pole minowe...] (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pit (67)
więcej...