|
Dla K. :*:(
Dla K. :*:( |
kłamałeś bo wcale nie pokochałeś....
Oszukałeś bo wcale byś
ze mną nie chciałeś ....
a ja Cię pokochałam
i chociaż kawałek
mego życia
z Tobą spędzić chciałam
a Ty po tygodniu zerwałeś
bo sensu w tym nie widziałeś
Chociaż dzielą nas kilometry
Dla mnie to są centymetry
Pęknięte serce z nadzieją mam...
nadzieją na powtórke tego
co bylo kiedyś
Nasze smsy w , których
jedynym słowem było
"KOCHAM CIE I NIE PRZESTANE"
lecz Ty przestaleś i szansy
mi dać nie chciałes
zazdrość nas zniszczyła i Ciebie
odemnie odłączyła
Ja siedzę i myślę o Tobie
łzy ciekną , a Ty nie widzisz tego
bo jesteś daleko...
ale pamietaj !!! gdy będzie
Ci smutno lub źle
będę ja , a ja zawszę będę
kochać Cię !!!
Te KC pisane żyletką na ręku
mówi wszystko
"KOCHAM CIE I NIE PRZESTANE "
_____________________________
KOCHAM TEN WIERSZ :)) OD TEGO SIE ZACZELO :)
TO MOJ PIERWSZY WIERSZ:) |
|
DLA K.:*** |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Paulina1994 |
2008.02.21; 23:42:48 |
teraz to i ja to wiem :):) a wtedy to brałam przyklad z mądrych kolezanek , które się ciągle cieły :) ja popełniłam ten błąd raz :) i to było lekko... a teraz nie moge patrzec :) jak one sie samookaleczaja :) |
EnigmatycznyDuszek |
2008.02.21; 22:26:02 |
piękny.... głeboki wymowny.... a sladow na ciele nie warto zostawiać nawet po wielkiej milosci.... |
|
|