|
Diabeł
Diabeł |
Złe myśli w głowie się nęcą
jestem w nich seryjnym mordercą.
Za chwilę z łóżka się ruszę
zmierzam kochany wprost po Twą duszę.
Idę do ciebie przez bloki, osiedla
wpierdalając czekoladę wedla.
Zabijam ludzi, ode mnie nie ma ucieczki
ich martwe ciała chowam do beczki.
Robię syf, stosuję tortury
nigdzie nie ma takiej jak ja kreatury.
Wzbudzam w Tobie wielki strach
codziennie zjadam Cię w Twych snach.
I już nie uciekniesz mi mój miły
mam od Ciebie dużo więcej siły.
Nie biegnij, nic już nie rób
w lesie mam dla Ciebie wykopany grób.
Dam Ci za chwilę tabletek połowę
przychodzę właśnie po Twoją głowę.
Spojrzysz ostatni raz ku górze
gdy to nie pomoże, powiesisz się na sznurze.
Uwielbiam, gdy z życia Twego szydzę
twoich wnętrzności i krwi się nie brzydzę.
Każdy pod moim ciężarem się łamie
nawet silnemu w końcu serce stanie.
Dla Ciebie niebo dziś zachmurzę
ja sieję wiatr, ty zbierasz burzę.
Twoja śmierć ma kol0r zieleni
zabieram Cię w podróż w dolinę cieni.
Bracia dziś się poróżnią jak Kain i Abel
przychodzę z piekieł, bo ja jestem diabeł. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2018.08.31; 06:24:57 |
'nie taki diabeł straszny, jak go malują'...wszystko 'siedzi' w Twojej głowie. otwórz okno i złap anioła, on Ci zaśpiewa 'pieśń nad pieśniami'
'Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość' |
|
|