|
Czy przeżyjemy?
Czy przeżyjemy? |
Czy ludzie samotni, tak na prawdę są samotni? Czy ja jestem samotna? Czy potrzebuje kogoś w swoim życiu? Czy może po prostu to podświadoma chęć posiadania kogoś, kto teoretycznie będzie całym moim światem? Czy potrzebuję całego świata, aby żyć? Czy w życiu między ludźmi jest jakiś sens? Drugie dno? Ukryty przekaz? Czy może esencją życia jest samotność? Przecież koniec końców na końcu i tak będziemy samotni... My odejdziemy, a inni zostaną.
Zatem czy warto poznawać ludzi? Czy warto pozwalać oswoić się ludziom, którzy i tak na końcu nas zostawią? Skoro pozostawią nas samych sobie, abyśmy w pojedynkę odkrywali nikomu z żyjących nieznane tajemnice? Czy w egzystowaniu wśród ludzi jest mniejszy ból niż w samotności? Czym jest mniejszy ból? Czym jest przyszłość?
Czym jest prawdziwa egzystencja? Egzystencja przynosząca ból i cierpienie... Przysłowiowe "słońce po burzy"?Czym tak naprawdę jesteśmy?
Czym się stajemy? Czym zostaniemy po śmierci? Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz... Powstaniemy jak feniks z popiołów?Czy narodzimy się na nowo i odkupimy nasze grzechy? Czy odkupimy świat od losu? Czy wygramy walkę dobra ze złem? Czy znajdziemy różnicę między nimi? Czy będziemy potrafili je od siebie oddzielić? Czy ujrzymy nadzieję w równowadze istnienia? Czy znajdziemy ją w najmniejszym geście drugiego człowieka? Czy przeżyjemy? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Starzec |
2022.01.16; 23:47:09 |
Za dużo pytań, trudnych pytań, zanim na nie się odpowie, skończy się życie,więc ............ :)
Pozdrawiam |
|
|