|
CZY JEST WENA, CZY JEJ NIE MA
CZY JEST WENA, CZY JEJ NIE MA |
Moja wena odeszła.
Może się pogniewała.
Przy biurku pusta krzesła,
tam gdzie ze mną siedziała.
Brak mi teraz tematu.
Już nie wiem o czym pisać.
Za oknem mało kwiatów
i w domu pusto dzisiaj.
O samotności , kwiatach
napisałem już „furę”,
chciałbym w innych tematach
pochwalić się swym piórem.
Słyszę, do drzwi pukanie.
Otworzę, może wena!
Oj, niestety. Nie kłamię.
Za drzwiami też jej nie ma.
Ale czy to ,że nie piszę,
wszystkiemu ona winna?
A to co robię dzisiaj,
pisanie , rzecz dziecinna.
I tak mi się wydaje,
bez niej chęć do piania,
gdy w koło pachnie majem,
przychodzi zawsze sama. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2014.09.28; 19:58:30 |
a to mój wiersz z 2008 r w:) |
kaja-maja |
2014.09.28; 19:57:35 |
jak też najczęściej
wieczorową porą przychodzi
tak czuła i kochana
tak jak gwiazda-jasno świecąca
mnie przechodzi
aż nie mogę oprzeć się-tak
chociaż mi to nie wychodzi
a paluszki chodzą
żeby objąć ją słowem
czułym i namiętnym
tak żeby temu drugiemu
oczy wyszły za okienko
ja tak potrzebuję jej
tej weny kochanej weny
żeby napisać wiersz:) |
Marzi |
2014.04.13; 20:58:14 |
nigdy o niej nie myślałam - ładny wiersz :) + |
wigor |
2014.04.13; 15:36:38 |
Niestety jest i ""Cacoethes scribendi - nałóg pisania; niezmordowana chęć pisania." ;-) PLUS z pozdrowieniami ;-) |
Super-Tango |
2014.04.13; 15:26:00 |
Tak na marginesie:może jakąś dla dzieci bajeczkę napiszesz...
Bdb, obrazowy, wzrujaszjący , refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
roman |
2014.04.13; 15:17:12 |
nie było tak źle, jak widać :)+ |
|
|