Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (7)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Heretyk
- lucja.haluch
pan Kot
- lucja.haluch
Z mitami
- TESSA
Zmartwychwstały w nas
- lucja.haluch
więcej...

Dziś napisano 18 komentarzy.

Czy dane to brać...

Czy dane to brać...

Zygmunt Jan Prusiński


CZY DANE TO BRAĆ...

Rozwidnienia
nie sposób zgadnąć
w poszyciu włókien nad jeziorem
gdzie trzciny jak szable
przypominają mi dawnych rycerzy
w obronie miasta i zakochanych.

Nie sposób wyrwać z kalendarza kartki
jeśli coś było ważnego
choćby dotknięcie ręki na ulicy
więc zapisuję do szufladki pamięci
wypity sok pomarańczowy
czy wieczorem cytrynówkę lubelską.

Ale jest czas
na poukładanie erotyków
a dotknięcia niczym pioruny
względną przenoszą woń -
w płynnej poezji to ma znaczenie
unosisz uda uległa pieszczotom.

Rozniecam tytułem kochanka
szczegół sutki czy pępka
schodzę w dół by przyspieszyć
temperaturę w otwartej szczelinie
to jakby dowód miłości
odchodzącej i powracającej.

- Jesteś uległa bo lubię czytać twe ciało!


9.9.2016 - Ustka
Piątek 06:22

Wiersz z książki "Siostra mgły"...


autor ZJP
https://fotek.pl/upload/d/o145200-d.jpg


Margot Bene
https://fotek.pl/upload/d/o145198-d.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 727 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2016-09-23, 00:09:32
typ: przyroda
wyświetleń (251)
głosuj (82)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

sylen 2016.09.23; 15:22:17
No to czytaj Zyguś, czytaj, może coś z jej ciała wyczytasz. Super☺plus

zygpru1948 2016.09.23; 10:58:58
Wymiana myśli w listach...

Dzień dobry moja czwartkowa Panno M.!

Jeżeli będziesz narzekać na naszą miłość, to będę musiał Ciebie częściej rozkładać na trawie, na kamieniach, na piasku, na gałęziach!
I nie będzie ratunku... Już z Wojownikiem piszę taką umowę, tylko potrzeba zatwierdzić u Diabła w kancelarii.

Schyl się - włożę coś...

Zygmunt Jan Prusiński z Ustki

22 Września 2016 - 11:37



_______________Odpowiedź


Tak, tak u Diabła w kancelarii, bo ten Wojownik to też czasami Diabeł jednorogi i gorący jak dno piekła.


Margot Bene z Avinion

Czwartek. 22 Września 2016 - 20:05

zygpru1948 2016.09.23; 09:37:10
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa


11.11.2011 00:15

@Anakonda


To ja stokrotnie Panią przepraszam, jeśli uraziłem. Ja się nie obrażam, ale faktycznie przestanę tu pisać coś innego prócz frazesów w rodzaju "przepraszam, dziękuję moje złotko" etc.

Czy Pani nie odróżnia kpiny, pastiszu, persyflażu, ordynarności, zwykłej głupoty od naukowych dywagacji?

Tym razem, to napisałem naukowe dywagacje, używając dla lepszej ilustracji problemu słów uważanych za wulgarne (czyli popularne) w ich brzmieniu oryginalnym i tyle.
Niech Pani pisze do Zygmunta i nie rezygnuje z mojego powodu, niech Bóg broni. To ja się przestanę odzywać a przynajmniej ograniczę swoje "westchnienia" do minimum. Pozdro

Czy Pani nie widzi, że nigdy nie użyłem tzw. brzydkiego słowa ot tak sobie, bez powodu, poza "uczonym" kontekstem, w którym było ono potrzebne tytułem przykładu? No, ma Pani potworne kompleksy. Ale proszę pamiętać, nie używając słów tzw. brzydkich nie będzie Pani przez to ani odrobinę mądrzejsza i nie przybędzie Pani krzty rozumu. (Mówię to bez intencji twierdzenia, że tak jest u Pani, tylko tytułem przykładu).

PS. Ja wcale nie pisałem o Pani... o tych umysłach niedorozwiniętych, dlaczego sobie Pani to przybiera do siebie? Chyba dlatego, że lubi mnie Pani gnębić i wbiła sobie do głowy mój wizerunek czarnego charakteru. Bierze mnie ochota na żarty... żeby powiedzieć, że się Pani o tym nie przekona, dopóki się nie spotkamy. Oby nie, bo nie wiem, co by się stało! O Boże!


Zygmunt Jan Prusiński Analiza książki "Madryckie Ścieżki Poezji"...

_________________________

zygpru1948 2016.09.23; 00:11:12
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa


12.11.2011 22:37

@Mozaika

Pani Mozaiko, jak Pani widzi nie lecę pisać czołobitnych laurek na blogu pana Sowińca, "ach ty "Sowińcu", jakże jesteś wspaniały, że poruszasz legionowe tematy"; bo patrzę na austriacki tornister wojskowy mojego dziadka -legionisty i myślę sobie o babce, która po jego śmierci w 1920 r. przeżyła we smutnym wdowieństwie aż do 1955 r. i jeszcze dostąpiłem tej łaski losu, że głaskała mnie po głowie. Ja pamiętam o moich przodkach, ale czy "pamiętają" inni, czy przechowuje kuferki po dziadku? Niech mi Pani powie, jakie to zasady nie mają się we mnie gdzie podziać?

Coś mi kazało zajrzeć na ten blog, bo tu się odbywa jakby dalszy ciąg wojny romantyków z klasykami. Cóż ja takiego toleruję, co mi pasuje, skoro ja niczego nie toleruję!
Ja nie jestem antysemitą, tylko dopytuję się, gdzie tu jest Pulp Fiction. Czy sceną kluczową do tego filmu jest scena rasizmu i seksizmu, czyli tam, gdzie biały faszysta pieprzy w odbyt czarnego "murzyna"? Czy to niby ja jestem tym faszystą, pieprzącym kogo? Żyda?

No, proszę nie sprowadzać swoimi wypowiedziami rozmowy do absurdu, bo albo rozumie Pani co pisze, albo "tak sobie pieprzy". Zdrówko


Zygmunt Jan Prusiński Analiza książki "Madryckie Ścieżki Poezji"...

_____________________________


Wiersze na topie:
1. ja Weronika (30)
2. a wtedy (30)
3. żniwo (30)
4. "układacz snów" (30)
5. Kurtyzana żywiołów (29)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (280)
2. darek407 (234)
3. Jojka (200)
4. Super-Tango (108)
5. pawlikov_hoff (107)
więcej...