|
część pierwsza- głuchota...
część pierwsza- głuchota... |
szłam parkiem zamyślona
wsłuchiwałam się w wiatr
coś do mnie mówił..
cholera...
nie bardzo zrozumiałam..
śniłam o czymś normalnym
zaciekawiona patrzyłam na siebie z boku
co ja robiłam..
tłumaczyłam coś sobie
jasny gwint!
nie dosłyszałam...
siedziałam na przystanku
myślałam że zupełnie sama
z głebokiego zadumania cos mnie wyrwało
ktoś coś do mnie mówił
do diabła!
nie usłyszałam... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|