|
Czekając na życie
Czekając na życie |
Wszystkie myśli uciekły
Uciekły od trupa który zwie się człowiekiem
który struga marzenia samotności
sercem zamrożonego mięsa
Ustawia z wielkim zapałem
na najbardziej odległych zwojach zepsutego mózgu
W miejscu w którym zniszczone nadzieje
stykają się z krwią i brudem przegranej przeszłości
Przeszłość to sentyment
sentyment zatopiony w tęsknocie
Tęsknota kokietuje migotaniem starych łez
łzy czarują świeżością dnia
Sentyment i tęsknota idą w zawody
na śmierć i życie
A Trup otworzył swe oczodoły
I stoi przy trumnie
I czeka
aż ucichnie bicie serca
którym przez moment szedł
Na nic pokusy tęsknoty
Na nic igraszki łez:
Człowiek ma w rękach życie
i zaraz powiesi je na cieniutkiej linii teraźniejszości
A potem wróci do siebie
stanie obok trumny
a stare serce zaskrzypi po raz ostatni w czystym buncie
Trup będzie czekał na ocean
na ocean odnowionych myśli
Wciąż wierzy gorąco
że przyjdzie ten dzień
i zawładnie nim od nowa morze odwagi
Z marzeń samotności
stworzył już całą flotę |
|
M.M
Za wiarę... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.07.17; 23:27:00 |
samotność to taka straszna rana...ale nie jesteś sama, możesz mieć nas:)))
witaj na zacisznym Zaciszu, które bywa głośne i sympatyczne...powodzenia:))) |
|
|