|
Czekając na wieczność
Czekając na wieczność |
Pobladła trawa
wygrzewa swe ręce w słońcu
pieszcząc skrawki zapachu
niesione sierpniowym wiatrem.
Moje ciało
skryte w cieniu twego spojrzenia
ociera słodką nutę oddechu
usta ociekają delikatnym
smakiem malin.
Twe ręce
wyklaskują rytm dotyku
obsypując mnie płatkami róż,
zamykam oczy...
Splecione stopy
muskają minuty po plecach,
oczy skryte pod płaszczem miłości
przeganiają białe chmury.
Czekamy na wieczność
skrytą pod dębowym drzewem,
by móc porwać jej korzenie... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2010.06.24; 21:58:11 |
nawet melodyinie ...
ta miła matka złotą wolność daje...na rękach swoich nosi bez cierpienia...pokrywa kwiatami by nie żalować jej...w dobroci sławę daje i powagę...w:)+ |
|
|