|
Coś
Coś |
Moja samotność, płyną dni spokojne, Niosą płomienie wiedzy niepoznanej, Czasami lekkie, a czasami znojne, Uśmiechu pełne, albo zapłakane
Smaków miliony niosą z rankiem wcześnie,
Poprzez dnia przebój, aż po nocy srebro, Smakuję kwiaty, wino i czereśnie,
I słońca promień, no i burzę wierną.
Dłonie w modlitwie, świat - naturę chwalą,
Serce do duszy wrócić chce od nowa, Dziś swoje lęki niby ból obalę,
I pójdę znowu, gdzie mój raj się chowa. |
|
drodze w nieznane |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
nelly su |
2011.03.21; 17:32:11 |
..Moja samotność, płyną dni spokojne, Niosą płomienie wiedzy niepoznanej, Czasami lekkie, a czasami znojne, Uśmiechu pełne, albo zapłakane..
jakbym sama siebie slyszala)+ |
HelaPe |
2011.01.26; 09:16:22 |
rzeczywiście jak w młodejpolsce, ale ja w tym nie widzę problemu, bo styl młodopolski ładny, jak żaden, więc jeśli autor nabierze większej wprawy i się pozbędzie np takich archaizmów jak np."obalanie", "znojnej" to kto wie.
komnen - a kto teraz np na tym portalu, pisze w stylu, którego jeszcze nie było? To ja chętnie poczytam. |
Hefajstos44 |
2011.01.26; 01:28:07 |
Panie komnen, jeśli Pan nie zauważył, to właśnie jest mój język. A że Panu się kojarzy? Co ja mogę? Niektórym wszystko kojarzy się z kobiecymi piersiami i też nic na to nie mogę:) miłego kojarzenia:) |
grazyna |
2011.01.22; 23:26:39 |
ładnie, melodyjnie i urokliwie napisany, punkt :))++ |
kaja-maja |
2011.01.22; 23:08:21 |
pięknie,pięknie aż słyszę w uszach
słowa te poety nie jednego tylko 3ech
lecz innymi słowami wyrażone
przepięknie....+ |
|
|