Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
"Paryż"
- lucja.haluch
Z mitami
- AL46
"Autoportret w dzwonku rowerowym"
- joanna53
Śmieszny płacz
- joanna53
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

Komentarze otrzymane - zygpru1948



zygpru1948 2019.12.26; 05:36:57
Komentowany wiersz: Remanent dzieciństwa
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.26; 05:36:45
Komentowany wiersz: Remanent dzieciństwa
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl


zygpru1948 2019.12.26; 05:31:12
Komentowany wiersz: Remanent dzieciństwa
opublikowano: 26-10-2010


POECI, ANIOŁY, DOBROĆ... Zygmunt Jan Prusiński

Korespondencje według uczuć własnych


W dniu 22 sierpnia 2008 roku piszę do niej drugi list:

Szanowna Pani Mirosławo, Pani wyjechała z Polski we wrześniu 1981 roku z Gdańska, a ja w grudniu 1981 r., ze Słupska na wycieczkę do Wiednia za 8 tysięcy złotych. Jak czytam Pani wiersze na amerykańskim portalu poezji „Polish American Poetry”, to mieszkała Pani w Wiedniu. – Czy była Pani w Obozie dla Uchodźców w Traiskirchen?

Pani Mirosławo, jestem w toku pisania recenzji o Pani wierszach pt. „Recenzja zbliżona do kobiety” – może mi wyjdzie… Niedawno napisałem artykuł polemiczny pt. „Amerykańskie opinie o Czesławie Miłoszu” – właśnie posłużyłem się fragmentami z artykułu Edwarda Duszy „Miary i miarki, czyli o Miłoszu i zoilu w czerwonych spodenkach”. I tam poświęciłem, to znaczy zadedykowałem dla Pani mój wiersz „Nie zapominajmy o ofiarach”.

Pani Mirosławo, proszę ode mnie pozdrowić (naszego wspólnego przyjaciela) Edwarda – niech mu Pani powie, że jestem całym sercem z nim. Razem pomożemy mu; proszę mi zaufać.

– Z wyrazami szacunku, Zygmunt Jan Prusiński z Ustki.


22 sierpnia 2008 roku:
„Panie Zygmuncie, artykuł p. Edwarda jest trzecią częścią polemiki na temat Miłosza, jaka rozpętała się po opublikowaniu mojego wywiadu w prasie chicagowskiej.

Od tego czasu kontynuuję zrywanie maski z naszych najnowszych noblistów. Za co obrywam baty z lewa i z prawa. Miłosz to jeszcze nic. On zdążył w porę wyskoczyć z czerwonego expressu. Szymborska, to jest dopiero numer – nie tylko pisała liczne peany na cześć Stalina i osiągnięć klasy robotniczej w budowie komunizmu, ale też zachowały się jej raporty pisane na Ubecję na kolegów – literatów. Obrzydliwa postać. Miłosza pochowali na Skałce, a p. Szymborska pewnie wyląduje na Wawelu, albo w masońskiej świątyni Opatrzności Bożej, jak ten biedak ks. Jan Twardowski, zawleczony tam siłą i zabetonowany.

Cieszę się, że spocznę tutaj, w tej zapłakanej indiańskiej ziemi, ale wolna duchem”. – Mira Kruszewska, Seattle.


* * *


NA TEJ ZIEMI JEST TYLKO SŁOWO

Motto: „Każdy umiera w samotności” –
Dennis Lehane z książki „Mystic River”.


Kobieta skarży się, jak liść. Delikatnie
otwiera nagą myśl, pełna szacunku do światła.

Turlamy to, co pamiętamy. Przychodzą zaklęcia
wedle każdego postu z osobna. Wstań.

Wstań poetko do tego słowa. Na końcu
dopisz aksamitny kolor serca; można tak?

Jesienie Mario spadają. Depczesz liście w parku,
by posłuchać tylko szelestu, z pustego orzecha.

Zygmunt Jan Prusiński
12.11.2008 – Ustka



DALSZY CYKL O CZESŁAWIE MIŁOSZU

Pani Mirosławo, zaraz przekazuję po tym Liście do Pani mój adres e-mailowy, nr telefonu i kilka fotek. Otóż artykuł „Amerykańskie opinie o Czesławie Miłoszu” będzie miało kilka części. Na przykład w następnej będą Pani komentarze i literackie ciekawostki życia pisarzy i poetów na Emigracji w USA.

Co do tow. komunistki Wisławy Szymborskiej – Rottermund, to też o niej pisałem w kilku artykułach. Pamiętam, w roku 2004 napisałem tekst pt. „Obrońcy z kapelusza iluzjonisty”, gdzie akurat był opublikowany w miesięczniku literackim w „Akancie” – Bydgoszcz, u Stefana Pastuszewskiego. Chyba artykuł zrobił karierę, bo sam Jakub Winiarski w „Literatorium” – forum krytyki literackiej, (14.06.2004r.) pisze tak:

„Warto natomiast przeczytać artykuł Zygmunta Jana Prusińskiego „Obrońcy z kapelusza iluzjonisty”, kolejny głos w toczonej na łamach AKANTU od miesięcy „Sprawy Miłosza i Szymborskiej”. Zirytowany i rozgoryczony Prusiński pisze m.in. „Będąc dzieckiem widziałem, co ubecja czyniła z moim ojcem! – (Lucjanem Prusińskim [ś.p.] przyp. Z.J.P.) Bicie, torturowanie, areszty, więzienia… Czy zdolna byłaby Wisława Szymborska napisać o tych zdarzeniach wiersz? Nigdy! Bo nie czuje tego. Bo była po drugiej stronie barykady politycznej w Polsce”.

Jakub Winiarski dopisał od siebie: „Teraz Szymborska woli pisać o kocie w pustym mieszkaniu, o piesku, który nie bardzo wie, co się dzieje, o czasie, który może nie jest starcem długobrodym, siwym”.

- W tym miejscu chciałbym podziękować krytykowi, panu Jakubowi Winiarskiemu, iż zauważył ten mój artykuł polemiczny. Co do pochówku noblistki, to proponuję obok „tatusia” józefa stalina w Moskwie! – Jak ona kochała tego zbrodniarza ludobójcę!!! – Ile łez wylała pośmiertnie…

Pozdrawiam – Zygmunt Jan Prusiński, (25.08.2008)


27.08.2008 roku: „CIEKAWOSTKI O PISARZACH EMIGRACYJNYCH pozwoli Pan, że napiszemy razem z Edwardem Duszą. Przyjaciół mieliśmy wspólnych i obecnie tylko my dwoje pozostaliśmy przy życiu”. – M. K.


NIKT NIKOMU NIE ODBIERA PRAWA PISANIA

- Czy Pani wie, że w lipcu 1982 roku miałem bilet lotniczy na samolot do Nowego Jorku? Tak. Odszukał mnie w Obozie dla Uchodźców w Traiskirchen pewien Węgier, który świetnie mówił po polsku, był mężem Polki i pracował w administracji w Obozie…

Kiedy byłem na spotkaniu w konsulacie amerykańskim w Wiedniu – oczywiście tam robiono nam odciski palców i fotki, USA jest w tym względzie zawsze podejrzliwa…, więc będąc już w gabinecie konsula, w pewnym momencie zapytał mnie, co w ogóle robię, odpowiedziałem z humorem, że piszę książki. Nagle wstał od stołu, „karzełek” – był niższy ode mnie i tak rzekł podając mi rękę: „Życzę panu wiele sukcesów literackich na ziemi amerykańskiej”!

Nic z tego, pomyślałem sobie, że na co mi Ameryka jak ja w ogóle nie znam Europy. A chodziło mi o Kulturę, kulturę europejską. Na Zachód uciekłem mając 33 lata.

Otóż o Czesławie Miłoszu czy o podobnych (wielbicieli antypolskości) – każdy ma prawo o nich pisać. – Czy Pani wie że ja do Pani kuzyna, poety Wacława Iwaniuka do Canady napisałem list z Wiednia? Chciałem się „zaprzyjaźnić” z emigranckimi poetami i pisarzami. Pierwszy podobny list napisałem do Włoch, do Gustawa Herlinga – Gruzińskiego z Neapolu. Pisarz odpisał mi, tak samo i poeta z Toronto. Wiem że Pani wujek Wacław Iwaniuk był srogi i wymagający, bo napisał do mnie tak, w przybliżeniu: „Nasza emigracja, to ciężka harówa żeby osiągnąć względne życie, a dzisiaj przyjeżdżają Polacy i wymagają wszystkiego za darmo, by im pomagać”.

Pani Mirosławo, nikomu nie przeszkadzam pisać; każda litera, zdanie, myśl jest potrzebna. – Zygmunt Jan Prusiński, (27.08.2008)


Zakończenie wiersza „Epitafium”:

„odwracam wzrok
ku granatowym falom Pacyfiku
mojej oczyzny-obczyzny
szukam ukojenia w bezkresie indiańskiej prerii
nie tęsknię
jestem kamieniem przydrożnym
który woła o pomstę”

Mirosława Kruszewska (2008)


* * *


BO Z TOBĄ JEST HORYZONT PAMIĘCI

Weź ode mnie te małe słowa z Ojczyzny.
Weź moją miłość Polski – poczujesz ją,
że jest mi bliska, każdego dnia i każdej nocy.

Tylko jak raniutko budzę się, witają mnie
mewy, te samoistne rzeźby na dachach w Ustce,
krzykliwe za mnie dźwięki układają zniewolone.


Zygmunt Jan Prusiński
19.11.2008 – Ustka



RECENZJA ZBLIŻONA DO KOBIETY

Mirosława Maria Kruszewska ma tyle ze mą wspólnego:
Jest z roku 1950, a zatem jesteśmy z tego samego Pokolenia – ja z 1948, że pisze wiersze jak ja, w tym samym roku dokładnie we Wrześniu 1981 wyemigrowała do Austrii – ja w Grudniu 1981 także do Austrii, i jeszcze coś, pochodzi z Okręgu Pomorskiego...

Do tego mamy te same podobne poglądy, rozumne, dojrzałe – trwałe do końca naszych dni.


_________________________________


zygpru1948 2019.12.24; 17:54:53
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Moim Czytelnikom życzę Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!

https://poczta.wp.pl/api/v1/imgconv/70e10d489213d015b988993e/1.2/XxY/?fbclid=IwAR1eG9ag2iJBIyRzCixkAsoTM6yaM-84g3h7HEESNNkY5GQnbt4-dx9n7JU


Witold 2019.12.24; 16:04:06
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
życzenia

oby radość zgodą świat nam dziś spowiła
aby każdy odczuł jak miłość ku górze
rośnie we wzajemnych relacjach przybywa
by zgasły już wszystkie te rodzinne burze

oraz nasze losy często rozproszone
umiały dziś spojrzeć ze spokojem w gwiazdy
po kolacji zgodnej każdy w swoją stronę
rozszedł się miast siadać po drinku do jazdy

aby przemówiły po ludzku w nas żmije
kochajmy się tak jak czynią to łabędzie
zostaw bezdomnemu miejsce to niczyje
a jak uwierzymy wszystko dobrem będzie

Witold Tylkowski
(wigilia 2019)


zygpru1948 2019.12.24; 11:42:08
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
WNĘTRZE CIENIA – część pierwsza

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

ZAGLĄDAM WEWNĄTRZ CIENIA


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1008045,wnetrze-cienia-czesc-i


zygpru1948 2019.12.24; 11:41:38
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Tym co byli na moim Saloniku Poezji
składam życzenia świąteczne, o doskonalenie się w rodzinnym gronie!

Zygmunt z Ustki


Litawor 2019.12.24; 10:09:42
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Wszystkiego Dobrego
Pozdrawiam świątecznie


sylen 2019.12.24; 05:17:32
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Zyguś, kawusia i piwko. No to chluśniem na podbój dnia i oby nam. :) Plus


zygpru1948 2019.12.24; 05:11:08
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
KSIĘŻYCOWE KWIATY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

MIŁOŚĆ W BESKIDACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1005420,ksiezycowe-kwiaty-czesc-iii


zygpru1948 2019.12.24; 05:10:55
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.24; 05:10:32
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl


zygpru1948 2019.12.24; 05:08:43
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
opublikowano: 26-10-2010

POECI, ANIOŁY, DOBROĆ... Zygmunt Jan Prusiński

Korespondencje według uczuć własnych


„Ten wiersz chronię w sobie jak skarb”, to początek wiersza „Epitafium” Mirosławy Marii Kruszewskiej, dedykowany jakoby z prośbą o pamięć Grzegorza Przemyka.

Pierwszy raz przeczytałem jej „Epitafium” w gazecie polsko-polonijnej w „Kworum” – Warszawa.

W tym wierszu, dokładnie w trzeciej jego części jest porównanie poetki i sytuacji do swoich dwóch synów:

„moi synowie patrzą na mnie Twoimi oczami
ich niesforne czupryny gładzę delikatnie jak Twoją Grzesiu
nikt nigdy nie bił ich za to
że mają zakurzone, bose stopy
ani za to, że zdali właśnie maturę
ani za niepokorny wiersz matki”.

I tak powstała pomiędzy nami literacka korespondencja przez Ocean Atlantyk. Poetka mieszka w Seattle, USA – a pochodzi z Gdańska.

Piszę w dniu 7 sierpnia 2008 roku do niej pierwszy list:

Pani Mirosławo, rzadko ktoś wzrusza mnie liryką – sam przecież piszę od lat wiersze, i powiem szczerze, lekceważę ich wydania w tomikach. Mam jakieś opory… Pani wiersz „Epitafium” jest dojrzały artystycznie. Ja też poświęciłem przed laty Grzegorzowi Przemykowi wiersz. Pisałem do jego matki, (w 13 rocznicę jej śmierci) wierszem pt. „W czarnej sukni Polski”. Może i gdzieś Barbarę Sadowską spotkałem na literackiej imprezie.

Szkoda, że nie wytrzymała ona (tempa życia) po utracie syna Grzegorza… Zostają więc symbole Polski…

Oby pamięć po nich trwała długo!
– Pozdrawiam serdecznie, Zygmunt Jan Prusiński.


W dniu 13 sierpnia 2008 r. otrzymuję od niej odpowiedź:

„Szanowny Panie, mój wiersz o Przemku musiał być „dojrzały artystycznie”. Pisała go w końcu tzw. „polska poetka emigracyjna”. Jestem też dziennikarzem niezależnym. Pierwszy tomik poezji, pt. „W pułapce wolności”, opublikowałam w roku 1987, w Nowym Yorku, nakładem Poray Book Publishing. W tym samym wydawnictwie ukazywały się książki osoby bardzo mi drogiej i Mistrza w patrzeniu na świat – Józefa Mackiewicza. Miałam to wielkie szczęście, że darzył mnie przyjaźnią i często odwiedzałam go w Monachium w ostatnich latach jego życia.

Chętnie prześlę Panu tom moich wierszy. Proszę podać adres. Więcej o mnie znajdzie Pan m.in. w Wikipedii.

To pięknie, że ktoś z Pomorza zainteresował się tym, co piszę. Mój macierzysty Uniwersytet Gdański nie był tak łaskawy, niestety… To pewnie dlatego, że jestem zdeklarowaną antykomunistą i cechuje mnie zwierzęca wprost rusofobia. Tak, jak Józefa Mackiewicza, którego książki do dziś są objęte zapisem w Wolnej i Niepodległej (?!) Polsce. I w dodatku te kompromitujące procesy sądowe wszczynane przez niejaką Ninę Karsow-Szechter, stryjenkę Adama Michnika vel Ozjasza Szechtera.

Kraj opuściłam we wrześniu 1981. Od tego czasu nigdy Polski nie odwiedziłam. Wciąż czekam. I chyba nie doczekam się. Tej prawdziwej”.


– Pozdrowienia, Mira Kruszewska, Seattle.


zygpru1948 2019.12.24; 04:59:00
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Zygmunt Jan Prusiński


23 grudnia 2012 o 11:36 · Ustka, województwo pomorskie ·


Otrzymałem egzemplarze autorskie nowej powieści, o której wydawca pisze między innymi: "Barbarzyńcy u bram” to bezlitosna satyra na współczesną Polskę, na pogrążone w kłamstwie polityczne i intelektualne elity.

Pisarz mierzy się nie tylko z porażającą rzeczywistością, ale i tragiczną historią najnowszą. Pokazuje absurdy władzy oraz spustoszenie moralne i duchowe społeczeństwa, spowodowane hipokryzją i degeneracją rządzącej partii Kariera i Sukces oraz jej cynicznego wodza, Rudego Lisa. Powieść przeniknięta gorzką ironią, sięga najgłębszych warstw ludzkiej egzystencji.
Świat realny miesza się ze światem magicznym, a wyobraźnia prowadzi po krainie pełnej zagadek i tajemniczych zdarzeń".

Mogę dodać, że Wrocławianie znajdą w niej dodatkowo realia swojego miasta, atmosferę niezwykłości, place, ulice, kawiarnie, absurdy i fantazmaty, a być może coś jeszcze bardziej bulwersującego. Książka w przyszłym tygodniu trafi do księgarń. Zapraszam. Będę wdzięczny za udostępnianie tej informacji.


Stanisław Sorkowski


zygpru1948 2019.12.24; 04:54:47
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Mój ulubiony poeta...


Andrzej Bursa


Święty Józef

Ze wszystkich świętych katolickich
najbardziej lubię Józefa
bo to nie był żaden masochista
ani inny zboczeniec
tylko fachowiec
zawsze z tą siekierą
bez siekiery chyba się czuł
jakby miał ramię kalekie
i chociaż ciężko mu było
wychowywał Dzieciaka
o którym wiedział
że nie jest jego synem
tylko Boga
albo kogo innego
a jak uciekali przed policją
nocą
w sztafażu nieludzkiej architektury Ramzesów
(stąd chyba policjantów nazywają faraonami)
niósł Dziecko
i najcięższy koszyk


zygpru1948 2019.12.24; 04:49:42
Komentowany wiersz: Białe wiersze - niebiałe życie
Estela


Komentowany wiersz: Rozłożę ci świat na rozdziały...

2019.02.27; 13:12:17

Autor wiersza: zygpru1948 - Zygmunt Jan Prusiński


cytuję...

„Warto natomiast przeczytać artykuł Zygmunta Jana Prusińskiego „Obrońcy z kapelusza iluzjonisty”, kolejny głos w toczonej na łamach AKANTU od miesięcy „Sprawy Miłosza i Szymborskiej”. Zirytowany i rozgoryczony Prusiński pisze m.in. „Będąc dzieckiem widziałem, co ubecja czyniła z moim ojcem! – (Lucjanem Prusińskim [ś.p.] przyp. Z.J.P.) Bicie, torturowanie, areszty, więzienia…


Czy zdolna byłaby Wisława Szymborska napisać o tych zdarzeniach wiersz? Nigdy! Bo nie czuje tego. Bo była po drugiej stronie barykady politycznej w Polsce”.

Jakub Winiarski dopisał od siebie: „Teraz Szymborska woli pisać o kocie w pustym mieszkaniu, o piesku, który nie bardzo wie, co się dzieje, o czasie, który może nie jest starcem długobrodym, siwym”.

- W tym miejscu chciałbym podziękować krytykowi, panu Jakubowi Winiarskiemu, iż zauważył ten mój artykuł polemiczny. Co do pochówku noblistki, to proponuję obok „tatusia” józefa stalina w Moskwie! – Jak ona kochała tego zbrodniarza ludobójcę!!! – Ile łez wylała pośmiertnie…


Doskonale!!!

"W okresie socrealizmu Szymborska tworzyła poezję wychwalającą nowy ustrój komunistyczny (wiersze „Robotnik nasz mówi o imperialistach”, „Wstępującemu do Partii”, „Na powitanie budowy socjalistycznego miasta”), a także utwory ku czci Lenina, Stalina czy Bieruta [25]. Np. w jednym z wierszy z tomiku „Dlatego żyjemy” Lenin został przez nią nazwany „nowego człowieczeństwa Adamem” [26]."


Czy Nagroda Nobla, jest adekwatna do postawy wobec ofiar stalinizmu?


Jeden z wierszy poetki...

"Pieśń o zbrodniarzu wojennym

...

Kto z mor­der­cą za­wie­ra przy­mie­rze,
kto w mor­der­cy po­mo­cy szu­ka,
kto z mor­der­cą za­wie­ra przy­mie­rze -
ten ludz­ko­ści zdraj­ca i wróg.

Ser­ca, nie bij­cie na trwo­gę.
Bij­cie na gniew
spra­wie­dli­wy!"


Jaka sprzeczność autorki wiersza... jaka hipokryzja.


Ps. Niedawno pożegnałam się z pewnym portalem, ponieważ hipokryzja postaw niektórych jego userów była zakłamana i obrażała w sposób rasistowski emigrantów z Polski zamieszkujących Niemcy. Padło hasło: Polska dla Polaków - haslo de facto faszystowskie, propaganda, nawołująca do nienawiści na tle etnicznym. Owe hasło jest nie tylko faszystowskie, ale także utożsamianiem się z dyktaturą nacjonalistyczną. Tematyka warta dokładnego badania tożsamości wypowiadających owe hasła, ponieważ są oni zagrożeniem dla demokracji i korzystnych stosunków Polski na arenie międzynarodowej.

A jeśli okazałoby się, że kiedykolwiek spożywali niemiecki chleb, to są największymi oszustami, hipokrytami i psychicznie niezrównoważonymi.
To wcale niemała dygresja do Pańskiej publikacji, która wywołuje refleksje.


Pozdrawiam i czytam z przyjemnością.


zygpru1948 2019.12.24; 04:35:20
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Droga Estelo, ja bym Ciebie czytał całymi wieczorami przy herbatce.
Masz przecudny i bogaty czysty język polski; aż miło... Sama wiesz jak (Język) zubożał teraz.

Błagam pisz na mojej Stronie, te tematy będą publikowane na pewno w innych miejscach gdzie jestem Gospodarzem...

Pozdrawiam z ukłonami po japońsku - Zygmunt z Ustki


sylen 2019.12.23; 18:37:18
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Lubię Zyguś twoją stronę pełną nowinek z Ustki. :)Plus


zygpru1948 2019.12.23; 11:13:46
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
KSIĘŻYCOWE KWIATY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

MIŁOŚĆ W BESKIDACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1005420,ksiezycowe-kwiaty-czesc-iii


zygpru1948 2019.12.23; 11:13:37
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.23; 11:13:07
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl


zygpru1948 2019.12.23; 11:12:04
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Może po nim mam to pisarstwo?


Zygmunt Jan Prusiński

21 grudnia 2012 o 17:27 · Ustka, województwo pomorskie


Mój pradziadek Jan Sowiński pisarz...


O uczonych Polkach

przez
Jana Sowińskiego

O Uczonych Polkach przez Jana Sowińskiego - 1821


Do
Jaśnie Wielmożnej
Anieli z Błędowskich
Kropińskiej
Jenerałowej Byłych Wojsk
Polskich.


Dziełko o Uczonych Polkach w ręce twoje składam, Pani, której smak w naukach pięknych, miłość narodowości i domowe cnoty zjednały znających Ciebie szacunek.

Imiona Polek, jedne są zapisane w dziejach Literatury, inne w dziejach naszego narodu, który sławą swoją świat napełnił. Wspomnienie ich powinno nam bydź miłe i święte, bo ich sława jest cząstką sławy narodowej, ich rycerskie i obywatelskie zaszczyty, chlubą są tej ziemi na której i my żyjemy, a ich dzieła uczone są naszem i potomków naszych dziedzictwem.

Pismo moje nie u wszystkich jednego losu spodziewać się powinno, ganiących je znajdzie się wielu, chwalących mało, za głosem stolicy, pójdą głosy Prowincyi, dla Autora jedyne zostanie pocieszenie jeżeli dobrze przyjętem będzie w Woroniczynie.


PRZEDMOWA

Pierwszą myśl do pisania o Uczonych Polkach, dało mi sławnej Autorki Francuzkiej dzieło pod tytułem, del'influence des femmes sur la littterature. Niewiedząc podobnego w języku naszym a chcąc się niem przysłużyć Literaturze ojczystej, radziłem się moich sił a bardziej ochoty, które mnie zachęciły do napisania tej krótkiej historyu Literatury Polek.

Ani w Bentkowskim, ani w dodatkach Chłędowskiego, nie znalazłem umieszczonych wszystkich dzieł Polek, musiałem je szukać po prywatnych xięgozbiorach i po długiem staraniu, dopełniłem zbioru polskich autorek; nie mogę jednak z zupełną powiedzieć pewnością, abym je wszystkie zebrał i aby mi nic do dopełnienia jeszcze nie brakowało. Mówiąc o nich, trzymałem się układu chronologicznego, te wprzód są położone, których dzieła wcześniej wyszły na widok.

Nie mogę sobie pochlebiać aby to com napisał żadnej krytyce podlegać nie miało wiem że od niej wolnym nie będę. Zdrowa krytyka, byleby tylko nie przybierała na siebie postać satyry, do wzrostu literatury i do udoskonalenia smaku koniecznie jest potrzebną. Przywilej, (że tak powiem) na nią powinienby być tylko powierzanym w ręce najbieglejszych znawców, zaleconych wybornym smakiem i trafnem o rzeczy sądzeniem. Wtenczas nie straciłaby na swojej powadze, a jej wyrok, byłyby zawsze wyrokami zdrowego sadu. W wieku naszym daleko więcej mamy krytyków niż autorów. (...)


O UCZONYCH POLKACH

Etudiez leur gout vous trouverez chez elle
De l'esprit sans affort, des graces naturelles,
De l'art de converser les naives douceurs.
Voltair


W Uwagach moich o Uczonych Polkach, wziąłem sobie za cel jedyny, mówić tylko o ich pracach do Literatury należących i w czem do jej wzbogacenia się przyczyniły. Z pomiędzy blisko czterdziestu Polek Autorek, których dzieła mamy dochowane ledwie dziesięciu znajomsze są płody, większej liczby pokrywa zapomnienie. Przyjaciołom Literatury ojczystej płci obojej uczynię mogące miłą rozrywkę, odkrywając im te skarby piśmiennicze przeszłych i żyjących Polek, z których jedne radzi czytają, drugich dla niedostatku i małej liczby pozostałych xiążek czytać nie mogą. Pomimo usilnych starań nie mogłem wynaleść wszystkich dzieł Polek dla tego o jednych mówię obszerniej o drugich krótką tylko wzmiankę uczyniłem. Niektóre dzieła dla małej liczby wyszłych egzemplarzy, albo gdzieniegdzie jeszcze pozostały albo zupełnie zaginęły, taka kolej spotkała pisma Szczeniowskiej, Kuropatnickiej i innych których po najpierwszych xięgozbiorach nie znalazłem, przypadkowem zdarzeniem przychodziłem czasem do ich odkrycia, niektóre z nich winienem moim przyjaciołom.

Ponieważ zamierzyłem sobie mówić i o tych których prace umieszczone są w pismach peryjodycznych, potrzeba mi było przerzucić od kilkunastu lat wyszłe dzienniki, ażebym z nich wybrał potrzebne do mego przedmiotu wiadomości. Znalazły się niektóre działy Polek w rękopisach dotąd zostające, których przemilczeć nie mogłem, bo te gdy wyjdą później czy prędzej na jaw staną się narodową własnością, powiększą z chwałą dzieje pismienniczek Polek i do wzbogacenia Literatury ojczystej należeć będą. Wiele liczemy takich dzieł, które przed wydrukowaniem, z nieodżałowaną stratą zginęły i gdyby nie wzmianka o nich w innych xiążkach anibyśmy wiedzieli że kiedyś były na świecie. Takiego losu, między innemi, doznała Lechiada Sarbiewska mająca być wiecznotrwałym pomnikiem chwały narodowej.

Mówiąc o Uczonych Polkach, których pamięć w dziejach oświecenia wiecznie trwać będzie, czuję w sobie niejaką powinność, ażebym, nim przystąpię do rozwinienia tego szeregu dzieł, którym się słusznie pochlubić mogą przyjazne naukom wieki, mógł choć krótko wspomnieć o ich nierównie chlubniejszych dziełach, które pióra dziejopisów zapisały na najpiękniejszej karcie Historyi.



Dopisek

Mój pradziadek Jan Sowiński był zmuszony po Powstaniu Listopadowym uciekać z Polski przed aresztowaniem, i pewnie by wykonano na nim wyrok śmierci. I wyjechał na emigrację do Francji.

Jan Sowiński był bratem Gen. Józefa Longina Sowińskiego.

Powiem Panu, że mało wiem, to wstyd żeby nie znać lepiej swoich przodków. O Janie Sowińskim że przebywał we Francji czytałem w Wiedniu - jak sam byłem Emigrantem w Austrii.

Ale dzięki Panu w święta rozpocznę poszukiwania, i jego śladem twórczym i życiowym będę kontynuował.

Może to mi da więcej poznać, skąd mój ród. Wiem tyle że moja prababcia Katarzyna Sowińska była boną, i cały majątek ziemski z obiektami przegrała w wyścigach konnych na Służewcu.

Moja mama Krystyna Sowińska - jeszcze jak była małą dziewczynką tak rzecze do swojego taty Jana Sowińskiego, cytuję: "Dlaczego tato jesteśmy tacy biedni"? A jej tata a mój dziadek odpowiedział: "Bo twoja babcia przegrała w koniki"...


Pozdrawiam


ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI 8693722 | 21.12.2012 17:41


Katarzyna K. 2019.12.23; 11:00:37
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia...

+++)))


zygpru1948 2019.12.23; 10:44:17
Komentowany wiersz: Stygnące realie krucjaty
Estela


Komentowany wiersz: W kamiennym ogródku

2019.04.09; 20:04:44

Autor wiersza: zygpru1948 - Zygmunt Jan Prusiński


Panie Zygmuncie,
pozwolę sobie na punkt widzenia...

cytat:

"Taki - jak Jan Paweł II, rodzi się jeden na 300 lat. Z drugiej strony to mam ukryte swoje pretensję o to, że Karol Józef Wojtyła nie powinien był być papieżem a prezydentem... Nowej Rzeczpospolitej! Bo taki silny i mądry człowiek, uczulony i doświadczony w niesprawiedliwości społecznej w Polsce, "porządek" byłby zrobił prawidłowo, tak jak życzyli sobie Polacy po zmianie zbrodniczego ustroju komunistycznego."


Meritum niechaj będzie wpływ jednostki na społeczeństwo.

Charyzmatyczny Karol Wojtyła zdobywał wykształcenie w wielu krajach europejskich. Konfrontowany zatem z rozmaitymi kulturami potrafił obiektywniej ocenić bezsens ustroju komunistycznego.

Czy jego pontyfikat był zaufaniem ze strony świata "nieżelaznej kurtyny"?
Wyznaję pogląd, że nie przypadek i charyma zdecydowały o wyborze papieża Polaka.

Władzom komunistycznym zależało na eliminacji z życia społecznego wpływowych ludzi, manifestujących odmienne poglądy. Reformy, zdolności analizowania, drogowskazy wzbogacania horyzontów z nadzieją na lepszy status - to przecież zagrożenie dla wieloletnich, zasiedziałych rządów. Ograniczeni intelektualnie, wygodni, stwarzający pozory groźnych, panujących nad tłumem, władcy.

Zdobywaniem władzy nad ludzkimi umysłami, zastraszaniem, ironicznym fałszem, bazują na doktrynach politycznych, które z realiami nie mają nic wspólnego. Społeczeństwu sugerowano poglądy, pozbawione racjonalizmu czy empiryzmu.


Jaki cel?

Otóż komunistyczny absurd, kontrola społeczeństwa, profity oraz utrzymanie hierarchii.

Wpływy z zewnątrz, podlegały krytyce i nosiły miano imperialistycznych, wrogich. Kształtowała się szowinistyczna ideologia, zamknięty krąg. Nie pozwalając na akceptację novum, ograniczono rozwój społeczeństwa. Sloganami i starymi hasłami nieadekwatnymi do nowej generacji, redukowano ewentualny postęp.


Reasumując: doktryna komunistyczna nadal żyje. Jej charakter i pozostałości można zauważyć w rozmaitych strukturach. Siła owej doktryny to despotyzm, oszustwo, więc otwarcie na novum i rozwój społeczeństwa jest domeną antykomunistyczną. Dobra współpraca międzynarodowa to elementarny akcent.


Czy Karol Wojtyła mógłby zostać prezydentem?

Jako filozof, poliglota, aktor...zapewne tak. Jako duchowny, raczej nie, ponieważ religia służy duszy i emocjom, a polityka to przede wszystkim pragmatyzm.

Nie jestem katoliczką, wychowałam się w wierze ewangelickiej. Nie wierzę jednak w Boga, jako siłę wszechmogącą. Moja podświadomość nie projektuje wiary w Boga, ale mam szacunek do wszystkich wierzących, pod warunkiem, że nie graniczy owa wiara z fanatyzmem.


Pozdrowienia.


zygpru1948 2019.12.23; 05:29:31
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Dziękuję moim Dziewczynom, Katarzynie i MA oraz Grotowi !


zygpru1948 2019.12.23; 05:28:09
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
No jakby nie inaczej mógłbym się zachować Estelo, przecież mam do czynienia z osobą kulturalną i inteligentną. Dziękuję za te opisy, one pomagają wzmacniać (wnętrze moje) niczym medykamenty. Jesteś drogocennym ziarnem Ziemi...

Pozdrawiam świątecznie - Zygmunt z Ustki

https://poczta.wp.pl/api/v1/imgconv/70e10d489213d015b988993e/1.2/XxY/


zygpru1948 2019.12.22; 10:10:31
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
KSIĘŻYCOWE KWIATY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

MIŁOŚĆ W BESKIDACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1005420,ksiezycowe-kwiaty-czesc-iii


zygpru1948 2019.12.22; 10:10:23
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.22; 10:09:58
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl


zygpru1948 2019.12.22; 10:04:19
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Przeszedł te same szlaki przede mną na Emigracji...

@Zygmunt Jan Prusiński

Cześć Zygmunt;

To ja, ten który przeszedł drogę austriacką wcześniej od Ciebie. Szkoda, że Zygmunt nie udałeś się do Ameryki. Ja wyjechałem. Cóż, wróciłeś do Polski.

ETERNITY - 30.11.2012 02:48



___________________Odpowiedź


@Eternity


Witaj Rodaku ze ścieżek austriackich !

Szkoda że nie podałeś swego imienia.

Ale to nie przeszkadza, ostatnio piszę książkę "Życie z duchami", to i pasuje, bo wielu miałem kolegów i przyjaciół na Emigracji.

Przeszedłem Obóz dla Uchodźców w Traiskirchen, byłem tam 8 miesięcy. Działałem okropnie jako działacz społeczny w Kulturze i w Polityce! Byłem kolporterem kilkunastu pism emigracyjnych i książek ze wszystkich kontynentów, choćby:

1. Listy do Polaków - Czesław Malczewski Chicago

2. Orzeł Biały - Edward Chudzyński, Zygmunt Szatkowski, Józef Maria Biliński Londyn

3. Czas Solidarność - Aleksander Pruszyński Toronto

4. Kalendarz Polski - Filadelfia

5. Sprzeciw - Aleksander Świejkowsky Goteborg

6. Dziennik Polski i Tydzień Polski - Londyn

7. Orzeł Polski - Argentyna

8. Orzeł Polski - Australia

9. Dziennik Związkowy Zgoda - Chicago

i wiele innych choćby gazety z Wiednia... Wiadomości Polskie.


W samym Wiedniu mieszkałem 12 lat.

Tam także nie próżnowałem. Zapisałem się do Organizacji Sierpień '80... Zbierałem pieniądze dla Rodzin Solidarności i KPN. Wszelkie z kolegami manifestacje pokojowe w Obronie Polski przeciw Kiszczakom i Jaruzelskim. Walczyłem piórem, wolałbym karabinem, ale nikt mi nie chciał dać tego karabinu. Za artykuły polityczne i wiersze polityczne - antykomunistyczne, zostałem zapisany w poczet ludzi niebezpiecznych dla PRL. Ocenzurowany do 1989 roku. Korespondencje z kraju przechodziły przez czerwone pieczątki - były one pracowite...

Utworzyłem Korespondencyjny Klub Pisarzy Polskich "Metafora" i organizowałem konkursy literackie im. Marka Hłaski. Wprowadziłem "Wiedeńską Nagrodę Literacką" im. Marka Hłaski. Zorganizowałem dwie edycje na prozę i poezję. Wszystkie koszty z mojej kieszeni. Nigdy się nie prosiłem od instytucji by mi pomagali. Wspomnę nikczemnego ambasadora tow. Bartoszewskiego Władysława zwanym z ksywy "profesor"...

- Z niego taki profesor jak ze mnie Andrzej Gołota!

Dopiszę później dalszy ciąg, wspomnieniowy zarys...

Kolego jako Etermity, zaglądaj i do pana Andrzeja i do mnie także.

Opiszę następnym razem, jak Węgier z Obozu dla Uchodźców w Traiskirchen zawiadomił mnie że mam bilet lotniczy do Nowego Jorku. Było to w lipcu 1982 roku.


Pozdrawiam
Zygmunt Jan Prusiński

Ustka. 30 Listopada 2012 r.
Piątek 12:27


Katarzyna K. 2019.12.22; 09:57:48
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Pozdrawiam serdecznie.+++


zygpru1948 2019.12.22; 09:55:12
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Estela


Komentowany wiersz: Z tobą nad zatoką

2019.03.10; 14:41:21

Autor wiersza: zygpru1948 - Zygmunt Jan Prusiński



Chętnie czytam Pańskie wiersze, a szczególnie rozważania, publikacje pod nimi.

Zaintrygował mnie fragment:

"A u nas, ZOMO czuwa, SB czuwa - może to się inaczej teraz nazywa; a co najważniejsze: to było prawicowe ZOMO, to było prawicowe SB, bo "prawica" Jerzego Buzka wykazała się bardzo widoczna, że w polityce nie ma zróżnicowanych kolorów, ba, nie ma we władzy żadnych różnic... Czy to prawica czy to lewica, to tylko wystarczy postawić między nimi lustro, i okaże się optymalnie coś zupełnie odwrotnego. Czy nie mam racji? Zatem sprawa przebaczania niech zostanie w każdym indywidualnym sumieniu; proszę nie narzucać swoich poglądów, innym.

To, że umie pan przebaczać zbrodniarzom, to pana sprawa. Tak czynią tchórze nie osoby z nasienia twardego jądra!

Cholera, i podobno jest pan... poetą !!!"


Moje refleksje,
Przebaczać zbrodniarzom?

To niemożliwe. Absurd. Jeśli dialog wewnętrzny ma stanowić respekt własnej osobowości, to powinniśmy zachować dystans do kwestii przebaczania. Socjopaci, psychopaci, powinni ponieść konsekwencje za każdy niegodny czyn.

Od dwóch lat mam przyjemność obserwowania relacji na portalach społecznościowych. Zauważyłam, iż psychopatyczne, socjopatyczne zachowania niektórych, są chwalone przez niestabilnych, wpływowych i poddanych. Nawet przeprasza się socjopatę za chamskie zachowanie. Parodia. Poddaństwo i fałsz.

Często czytałam refleksje o zmianie w społeczeństwie. Zmianie myślenia, postrzegania. Życzenia renesansu na rzecz polepszenia statusu obecnych i przyszłych pokoleń. Jak więc takie życzenia odnieść do jednoczesnego oklaskiwania fałszu i zbrodniarzy?

Słowo - przepraszam - nie redukuje w żadnych logicznym przypadku, konsekwencji. Z punktu widzenia psychologii sądowej, szczególnie.
Inaczej staniemy się tłumem Nikodema Dyzmy.


Z pozdrowieniem i cytatem mojego ulubionego twórcy...

"Miej nawet mały rozum, ale swój."


zygpru1948 2019.12.22; 09:48:21
Komentowany wiersz: Reguły dyktatorskie
Estela


Komentowany wiersz: Z tobą nad zatoką

2019.03.13; 21:17:46

Autor wiersza: zygpru1948 - Zygmunt Jan Prusiński


Panie Zygmuncie, rozumiem doskonale.

Odnośnie przynależności partyjnej... nie faworyzuję żadnej. Istotne są, moim zdaniem, reformy polepszające standard życia wszystkich ludzi, stabilizację wewnętrzną oraz korzystne stosunki międzynarodowe.

Na przynależność do PZPR byłam za młoda.
Akces wykluczony.

Nie mieszkam w Polsce, ale aktywnie obserwuję wydarzenia w kraju.
Życząc Polsce wszelkich sukcesów, trudno ocenić pozytywnie wydarzenia chociażby dotyczące Konstytucji. Najważniejszy akt prawny, został poddany zmianie, bez zgody opozycji, bez porozumienia z obywatelami kraju. A demokracja, szacunek do myślących inaczej?

Polska ze względu na geopolityczne położenie, ma ogromne szanse na miano partnera godnego szczególnej atencji, jednakże bez wewnętrznej stabilizacji, nie można myśleć o gwarancji zewnętrznej.
Znamy to z historii.

Cóż oznacza gorszy sort, drugi sort obywateli?
To przecież pojęcia poniżające.
Czyżby apartheid, jakaś szczególna forma?

Zatrzymajmy się chwilę w punkcie honoru i szacunku do idei. Szukam w pamięci historycznej i znalazłam. Z racji przynależności europejskiej, pozwolę na wspomnienie polityka niemieckiego. Willy Brandt, jako przeciwnik faszystowskiej dyktatury Hitlera, emigrował do Norwegii, gdzie brał aktywny udział w walce przeciwko. Po wojnie powrócił do Niemiec. Otrzymał miano kontrowersyjnego, a nawet zdrajcy narodu. Dlaczego?
Przecież krytykował reżim, okrucieństwo i dyktaturę. Czy wychodzenie z szeregów przemocy jest złem? Zapewne tylko w oczach fanatyków i zbrodniarzy.

Brandt otrzymał pokojową Nagrodę Nobla. W 1970 roku, podczas wizyty w Warszawie, oddał hołd ofiarom wojny. Klękając przed Pomnikiem, przeprosił za okrucieństwo wojny, chociaż sam walczył i był po drugiej stronie.

Czy przeprosił ktokolwiek Polaków za stan wojenny, ofiary komunizmu i straty gospodarcze, których skutki kraj odczuwa do dziś?

Czy chwalenie i zachwyt dyktatury stalinizmu w formie poezji, naprawdę zasługuje na Nagrodę Nobla?


Refleksje, pytania retoryczne zapewne...
Może powstają ze względu na szacunek do Polski.
Nie Może, ale na pewno.


Pozdrawiam


zygpru1948 2019.12.21; 19:10:41
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Pozdrawiam moje Dziewczynki i kumpla Rysia !


zygpru1948 2019.12.21; 19:09:43
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Estelo, dlaczego dopiero teraz zajrzałem do Ciebie i czytałem komentarze Twoje, dlaczego ich nie zauważyłem - może nie wracałem z powrotem, uczyniłem kopie Twego zapisu. Skorzystam na Salonie24 na mojej stronie autorskiej przekazać. Cieszę się o tak rozłożyste analizy...


zygpru1948 2019.12.21; 18:45:57
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Estelo, jestem Ci zobowiązany za ów opis, chętnie będę czytał następne, uwielbiam filozofię - i grzebać w psychologii i socjologii. Zapraszam do mojego Saloniku, jest wiele miejsca dla Ciebie.

Pozdrawiam - Zygmunt z Ustki


niteczka 2019.12.21; 09:15:51
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
wzruszyłeś... a ile takich historii jest.... aż głowa boli...
pozdrawiam nadmorsko:)


sylen 2019.12.21; 05:38:04
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Tak to prawda, dorośli względem młodego kwiatu, nie zawsze, ale są bezwzględni. Miodzio wiersz przyjacielu. :) Plus


zygpru1948 2019.12.21; 04:53:18
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
KSIĘŻYCOWE KWIATY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

MIŁOŚĆ W BESKIDACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1005420,ksiezycowe-kwiaty-czesc-iii


zygpru1948 2019.12.21; 04:53:10
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.21; 04:52:48
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl


zygpru1948 2019.12.21; 04:51:44
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
KOLPORTOWAŁEM PISMA EMIGRACYJNE...


"Sprzeciw" ze Szwecji od redaktora Aleksandra Świejkowskiego, później pracował w radiu "Wolna Europa" w Monachium. Pojechałem tam do tego radia, z Aleksandrem się spotkałem, ciekawostka w holu radia "Wolna Europa", że stał sobie w mundurze czarny Amerykanin i to do niego trzeba było zgłosić swoją sprawę.

"Orzeł Biały" z Anglii od redaktora Edwarda Chudzyńskiego i, powstańca warszawskiego w czasie II wojny światowej, był on inwalidą, miał drewnianą nogę. Byłem w Londynie u niego osobiście w domu, jego żona z zawodu aktorka. Edward był przyjacielem poety i tekściarza Mariana Hemara ze Lwowa. Hemarem utworzył grupę artystyczną "Szpak". Po śmierci E. Chudzyńskiego redaktorem "Orła Białego" ostał się Józef Maria Biliński.

"Czas Solidarność" z Kanady (Toronto) od redaktora hrabiego Aleksandra Pruszyńskiego. Aleksander był synem doskonałego pisarza Ksawerego Pruszyńskiego. Dwaj bracia Olka, to Mieczysław i Andrzej. Kiedy hrabia A. Pruszyński wrócił z emigracji do Mińska, kandydował na prezydenta Białorusi. Kilka listów żeśmy sobie przekazali. Pamiętam wiersz "Wyrok", wiersz przeciwko szeregowemu Jaruzelowi, hrabia Pruszyński opublikował (1982) na drugiej stronie tygodnika "Czas Solidarność".

"Listy do Polaków" z USA (Chicago) od redaktora Czesława Malczewskiego czy "Kalendarz Polski" z Filadelfii...

"Orzeł Polski" z Argentyny i wiele innych tytułów prasowych z Francji, Niemiec, Austrii.

Przez 13 lat w Wiedniu przekazałem (siebie w sztuce) na wielu recitalach i wieczorkach poetyckich dla Polaków i Austriaków. Tam żyłem kulturą i ludzką przyjaźnią.

Hrabina Gabriela Rekowsky zakochała się w tych moich wierszach - wręcz kokietowała mnie, była ode mnie wyższa, smukła kobieta jak na swój wiek, dlatego te obiadki w restauracjach, dlatego te spotkania były - że też cholera nie ożeniłem się z nią. Jej syn miał zakłady produkcyjne w Austrii a córka była przedstawicielem ze Szwajcarii, wicedyrektorem banku w Nowym Jorku.

Po blisko 13 latach powróciłem na łono niewoli, tu do Ustki, i co ja tu dokonałem przez 15 lat?

Totalne nic...

Czyżby dlatego że to prowincja? Nie. Taka jest władza i takie jest społeczeństwo.
O integracji, o usilne integrowanie się, nie może być mowy.

Kiedyś jak burmistrzem był Jacek Graczyk, to na spotkaniu z mieszkańcami w Domu Kultury zabrałem głos. Powiedziałem to:
Panie burmistrzu, ostatecznie to my mieszkańcy ten budynek utrzymujemy, i nikt nam nie robi żadnej łaski, żeby chociaż raz na miesiąc spotkać się w DK przy kawce i herbatce, i dyskutować, utworzyć taki Klub Dyskusyjny, taki żywy społeczny organizm w Ustce.

Na to odpowiedział burmistrz Graczyk: "Panie Prusiński, wystarczy takie spotkanie raz na kwartał"...

No i temat zamknąłem i przekazałem wiatrowi...


Zygmunt Jan Prusiński
25.11.2009 r.


zygpru1948 2019.12.21; 04:40:13
Komentowany wiersz: Mniemanie pokątne w częściach
Pisarze w trybach bezpieki

Dekada Literacka 2009, nr 1-2 (233-234)


Joanna Siedlecka
Kryptonim „Liryka”.

Bezpieka wobec pisarzy
Prószyński i S-ka
Warszawa 2008

Obława.
Losy pisarzy represjonowanych
Prószyński i S-ka
Warszawa 2005


Przez 45 lat (ostatni agenci byli wyrejestrowywani w 1990 r.) młyny bezpieki peerelowskiej mełły pisarzy. Łamały moralne kręgosłupy, wykańczały, brukały prywatność, więziły, prowokowały do czynów podłych, trudnych do wybaczenia. Jak wielka była to skala, niewyobrażalna dla nikogo z literackiego środowiska, jak wielkie czyniła spustoszenie w środowisku i osobach je reprezentujących, ukazują niedawno wydana książka Joanny Siedleckiej Kryptonim „Liryka”. Bezpieka wobec pisarzy oraz wydana kilka lat wcześniej tej samej autorki "Obława". (...)

To kawał naszej historii, przykrej, miejscami wręcz porażającej, z którą jednak nie sposób się nie zmierzyć. Czyni to Joanna Siedlecka i chwała jej za to, wykonała bardzo dobrą robotę faktograficzną, ale nie ustrzegła się moralizowania, nie potrafiła się zdobyć na większy wobec przedstawianej rzeczywistości dystans, na niewyciąganie zbyt pochopnych wniosków na temat motywów i intencji niektórych pisarzy, którzy prędzej czy później wycofywali się ze współpracy. Ma jednak rację, gdy stwierdza, że anatema środowiskowa czasem dotykała tych, którzy jawnie manifestowali swoje przywiązanie do komunistycznej władzy, natomiast teraz, po latach, gdy fakty przemawiają za współpracą z peerelowskimi służbami specjalnymi sporej części pisarzy, jesteśmy wobec nich dziwnie wyrozumiali, a niektórzy z nich pełnią lub do niedawna pełnili wysokie funkcje w środowiskowych reprezentacjach, np. w ZLP, czyli tzw. Zlepie.


Przeglądając karty opracowania Joanny Siedleckiej "Obława", / pisarki, dziennikarki i publicystki zajmującej się historią komunistycznego Związku Literatów Polskich, m.in. za prezesury Jarosława Iwaszkiewicza, pod nadzorem Jerzego Putramenta, jeszcze przedwojennego enkawudzisty / można przeczytać podobne wystąpienia władz związkowych do niewygodnych poglądowo członków Związku Literatów Polskich. I tak SB skróciła życie Pawła Jasienicy, podstawiając mu esbecką żonę Ewę,
Ireneusza Iredyńskiego wyrzucono podobnym pozwem jak wyżej ze Związku Literatów Polskich, wytaczając mu proces sądowy o rzekomy gwałt dokonany na Kalinie Jędrusik i skazując na wieloletnie więzienie zakończone śmiercią więzionego, a Jerzego Zawieyskiego najprościej wyrzucono przez okno poprzedzając czyn słynnym już hasłem "Pora skakać mości Zawieyski".

Pełniącą wówczas rolę dzisiejszego Jacka Kajtocha była Irena Krzywicka –dziennikarka i pisarka, przyjaciółka Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Obecnie (wg. stanu na 16 X 2009 r.) w Zarządzie Głównym ZLP zasiadają wyłącznie tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa i Służb Specjalnych PRL, poza wymienionymi:

- Grzegorz Wiśniewski v-ce prezes TW Służb Wojskowych,
- Aleksander Nawrocki v-ce prezes TW Ministerstwo Spraw Wewnętrznych,
- Andrzej Zaniewski v-ce prezes TW pseudonim kryptonim - "Witold Orłowski",
- Wacław Sadkowski v-ce prezes TW pseudonim kryptonim "Olcha",
- Krzysztof Gąsiorowski v-ce prezes TW pseudonim kryptonim "KG",
- Leszek Żuliński v-ce prezes redaktor "Trybuny" pseudonimy kryptonimy "Jan" "Literat".

___________________________


zygpru1948 2019.12.21; 03:42:23
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
Dziękuję tym którzy komentarze zostawili - Zygmunt z Ustki


niteczka 2019.12.20; 20:46:09
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
zaciekawiłeś...
pozdrawiam nadmorsko:)


Litawor 2019.12.20; 14:05:53
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
Ciekawy przekaz
Pozdrawiam z uśmiechem +


sylen 2019.12.20; 09:12:20
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
A jak trzmiel po kilku głębszych z kielicha lotosu. Jak zawsze u ciebie zajefajnie Zyguś. :) Plus


zygpru1948 2019.12.20; 07:21:15
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
KSIĘŻYCOWE KWIATY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński

MIŁOŚĆ W BESKIDACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/1005420,ksiezycowe-kwiaty-czesc-iii


zygpru1948 2019.12.20; 07:21:07
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
BIAŁY BLUES POEZJI

ZYGMUNTA JANA PRUSIŃSKIEGO


http://soskaruzela.eu/


zygpru1948 2019.12.20; 07:20:41
Komentowany wiersz: W istocie krążyłem jak ważka
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl
[1][2][3][4][5][6][7][8][9][10][11][12][13][14][15][16][17][18][19][20][21][22][23][24][25][26][27][28][29][30][31][32][33][34][35][36][37][38][39][40][41][42][43][44][45][46][47][48][49][50][51][52][53][54][55][56][57][58][59][60][61][62][63][64][65][66][67][68][69][70][71][72][73][74][75][76][77][78][79][80][81][82][83][84][85][86][87][88][89][90][91][92][93][94][95][96][97][98][99][100][101][102][103][104][105][106][107][108][109][110][111][112][113][114][115][116][117][118][119][120][121][122][123][124][125][126][127][128][129][130][131][132][133][134][135][136][137][138][139][140][141][142][143][144][145][146][147][148][149][150][151][152][153][154][155][156][157][158][159][160][161][162][163][164][165][166][167][168][169][170][171][172][173][174][175][176][177][178][179][180][181][182][183][184][185][186][187][188][189][190][191][192][193][194][195][196][197][198][199][200][201][202][203][204][205][206][207][208][209][210][211][212][213][214][215][216][217][218][219][220][221][222][223][224][225][226][227][228][229][230][231][232][233][234][235][236][237][238][239][240][241][242][243][244][245][246][247][248][249][250][251][252][253][254][255][256][257][258][259][260][261][262][263][264][265][266][267][268][269][270][271][272][273][274][275][276][277][278][279][280][281][282][283][284][285][286][287][288][289][290][291][292][293][294][295][296][297][298][299][300][301]
Wiersze na topie:
1. liczenie słojów (30)
2. po sąsiedzku (30)
3. jest dobrze (30)
4. w intencji manny (30)
5. ludzka utopia (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (326)
2. Jojka (319)
3. darek407 (259)
4. Gregorsko (116)
5. pawlikov_hoff (102)
więcej...