Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (6)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Niewinnie skazany
- Kama
Miłość mnie wybawi...
- joanna53
Wyszeptane
- Kama
Miłość mnie wybawi...
- lucja.haluch
więcej...

Dziś napisano 15 komentarzy.

Komentarze otrzymane - Super-Tytus



Super-Tytus 2016.04.17; 19:42:09
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Sylen bez kultury
Wchodzi nieproszony,
Czy on nie ma kota,
Albo chociaż żony,
By czas mu umilić
I humor poprawić,
Oj, nieładnie Ryniu,
Nie umiesz się bawić
;-)


sylen 2016.04.17; 19:28:56
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Tak to z reguły już jest, żd winny się tłumaczy. Rozwaliliście zacisze do zera. Brawo@


da Winczi 2016.04.17; 18:41:00
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Mnie Tytus bardziej pasuje do niku... mrok, ale to nic pewnego :)


pikachu 2016.04.17; 18:21:32
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
ha ha super


Super-Tytus 2016.04.17; 18:05:30
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Ja również miałem od Niej wiadomość.
Brała mnie za inną osobę.
Myliła się.
Szkoda, bo coraz lepiej rymowała.


sylen 2016.04.17; 18:01:44
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Tak, tak- wypowiedzcie się razemz zuzulenką, nadieżdą i innymi matołami


da Winczi 2016.04.17; 17:48:45
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Symfonia napisała do mnie, tuż przed skasowaniem konta, że odkryła, że Super-Tytus, to Gladiator i ujęła się honorem, że się dała wkręcić... napisała mi, że jesteśmy siebie warci, to znaczy, Gladiator i ja. Napisałem, że to może pozory, że ją jednak lubię i żeby konta nie kasowała, ale było już za późno... pierwszy raz widziałem jej oczy w avatarze, bo nigdy nic do mnie nie pisała... ma piękne oczy, jak... Symfonia na Orkiestrę Wielką... szkoda. Lubiłem ją... była taka niemodnie... niedzisiejsza, a przez to inna, taka niezepsuta, czysta... szkoda. Może wróci :)
Nie wydaje mi się, że Tytus, to Gladiator... całkiem inaczej rymuje, ale nie wiem... może Tytus się wypowie?


Super-Tytus 2016.04.17; 17:40:41
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Symfa już nie tańczy
I Graina już nie ma,
Tak nagle zniknęli,
A cóż to za ściema
;-)


Suliko 2016.04.17; 17:30:24
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
może masz tysiące
"z miłosnej podniety"
ale w łóżku pusto
masz Franku niestety:)


Frank N. Stone 2016.04.17; 17:19:11
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
nieprawda Suliko
mylisz się niestety
mam takich tysiące
"z miłosnej podniety " ;-)


Suliko 2016.04.17; 15:53:00
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
a Ty Franku Stone
tylko mu zazdrościsz
bo nie umiesz pisać
wierszy o miłości:)


Frank N. Stone 2016.04.17; 15:24:46
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
kobiet oszust nie zna
bo to typ ponury
kanciarz o miłości
pisze tylko bzdury ;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 13:47:53
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
On kobiet nie widział,
Tylko w wyobraźni,
Skrzydełkiem pod kołdrą
Ptaszka często drażni
;-)


andi 2016.04.17; 13:45:17
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Piac mozna o wszystkim pozdrawiam plus


Super-Tytus 2016.04.17; 13:45:17
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Twe rymy Suliko
Są całkiem fikuśne,
Przyjdź wieczorem do mnie
W porę, zanim usnę
;-)


Suliko 2016.04.17; 13:43:39
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
to nie jest sonecik
na miarę Tangusia
on kocha kobiety
nie to co wysiusiał:)


Super-Tytus 2016.04.17; 13:42:20
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Bo tyle potrafi
W tym swoim istnieniu,
Tkwi od urodzenia
W samouwielbieniu
;-)


Suliko 2016.04.17; 13:33:36
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
czym się tu zachwycać
że w moczu kałuży
ujrzał swe odbicie
i się w nim zadurzył:)


Super-Tytus 2016.04.17; 13:25:58
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Na zachwyty czekam,
A Wy wciąż w kościele,
Pragnę setek punktów,
Bo mam ich niewiele
:-D :-D :-D ;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 12:57:06
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Brawo ja, Franciszku
Dzięki za uznanie,
Miłe jest Jurciowi
Moje rymowanie
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 12:54:52
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Czemu Symfa tańczy
Można tylko gdybać
I to właśnie dla "mię "
Miłuje mnie chyba
;-)


da Winczi 2016.04.17; 12:46:25
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Tytus, Romek i Atomek :)
Ty tu sie sprawdzisz. :)
Wyszło świetnie. :)

Co wy tutaj zrobiliście,
Tytus, chyba jakiś pańczyk.
Pstryknął tylko palcem
a Symfonia nago tańczy.


Frank N. Stone 2016.04.17; 12:36:59
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
:-D :-D :-D

znów udany zoned
wreszcie coś się dzieje
BRAWO TY! z oszusta
wspaniale się śmiejesz

+++++++++++++++++++


Super-Tytus 2016.04.17; 11:02:46
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Bywaj więc, lecz czekaj
Mnie na rozstań moście,
I nie myśl już więcej
O swoim zaroście
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:53:40
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Fajnie, że niebieskie,
Może Ty żeś Ewa,
Słabo jednak widać,
Bo brwi masz Breżniewa
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:51:30
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Sługus - słowo brzydkie,
Chyba mnie obrażasz,
Bardzo nieuprzejmie
Dzisiaj się wyrażasz
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:48:17
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
No cóż, zmykaj zatem,
Skoro Twoja pora,
Nie zapomnij jajec
Idąc do doktora
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:45:31
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Sekret ja wam zdradzę,
Jeszcze go nie znacie,
Symfa nosi zarost,
Też pewnie po tacie
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:42:16
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Mylisz Grain się strasznie,
Symfa jest nieboża,
Bo do śpiewu pierwsza
A i w zbytkach hoża
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:39:50
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Jesteś w błędzie Symfa,
Ja klasykę kocham,
Gdy słyszę Mozarta
To wyję i szlocham
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:34:08
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Nie przejmuj się Symfa,
Ludzie to są dranie,
Zatańcz nam ochoczo
I rozbudź śpiewaniem
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:31:31
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Trochę Ci współczuję,
Marne Twe organa,
Coś Ty robił z nimi,
Że bolą już z rana
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:26:12
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Symfa batuty się boi,
Fakt to oczywisty,
Ona bardziej woli
Pałki perkusisty
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:23:45
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
To niech mamcia pląsa
Skoro taka sroga,
Tyś wybredna zbytnio,
Cacy jest podłoga
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 10:12:42
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Ciebie brakowało,
Czas na figo fago,
Ożyw atmosferę
I zatańcz nam nago;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 09:01:36
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Ja masarskiej sztuki
Jestem koneserem,
Lubię wszystko prawie,
Lecz salceson zerem


Super-Tytus 2016.04.17; 08:55:25
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Coś tu Ci nie wyszło,
Rym ciut nieudany,
Cosik mi się widzi
Żeś... niewysikany
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 08:48:38
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Już się nie rozciągnie,
Jak glizda to małe,
A tyle kobiet jeszcze
Na drodze spotkałeś
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 08:43:17
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
I już nie powstanie,
Więc wśród kobiet zamęt,
Żadnej nie ucieszy,
Bo padło na "amęt "
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 08:20:17
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Dobrawa jest spoko
Niezła z niej kobita
Podobno Mieszkowi
Ciągle stała pyta
;-)


Super-Tytus 2016.04.17; 08:12:11
Komentowany wiersz: Bogowi mojej miłości (zoned fizjologiczny z porannej prawdy życia o skutkach straszliwych wieczornego picia)
Bardzo dobry zoned.
Z porannej refluksji i prawdy życia
;-)


pikachu 2016.04.17; 00:01:14
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
ha haaaaaaa dobre


Super-Tytus 2016.04.16; 22:13:32
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
Lecz się nie krępujcie,
Śmiało dalej piszcie,
Choćby i bez sensu,
Z rymem... oczywiście
;-)


Super-Tytus 2016.04.16; 22:10:09
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
To też było niezłe
Z tymi sołdatami,
Zamykam teatrzyk,
Trzeba spać czasami
;-)


Frank N. Stone 2016.04.16; 22:06:08
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
Agoń to sołdaty
Wołali bitewnie,
Rymy Ci nie wyszły,
Boś pijany pewnie
;-)


Super-Tytus 2016.04.16; 21:56:50
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
Ja do Niej uderzam
Po zmysłach z lubczykiem,
Myślę, że noc minie
Z porządnym wynikiem
;-)


Super-Tytus 2016.04.16; 21:54:26
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
A... bo przylazł z błotem,
Choć nikt go nie prosił,
Całkiem bez powodu
Swoje żale wnosi
;-)


Super-Tytus 2016.04.16; 21:50:49
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
Bo to drogi Grainie
Nie jest żaden sonet,
Lecz dzieło wybitne,
No... Rasowy zoned
;-)


Super-Tytus 2016.04.16; 21:48:02
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
Sam do mnie przydreptał,
Coś mu się zdawało,
Że od urodzenia
Ma Arnolda ciało
;-)


sylen 2016.04.16; 21:45:54
Komentowany wiersz: Miłość własna nie zapłacze (zoned na okoliczność życzenia, czyli sztuka w sztuce dla sztuki)
No i wydało się aligatorowo winczewski pomiocie. Sam sobie pokręć przy Rubinie, ja nie muszę bo takiego nie mam od lat. Wypad na swój P(O)RN(O)S
[1][2][3][4][5][6][7][8][9][10][11]
Wiersze na topie:
1. po sąsiedzku (30)
2. ludzka utopia (30)
3. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
4. ***[między nami pole minowe...] (30)
5. w intencji manny (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pit (69)
więcej...