|
Co teraz?
Co teraz? |
już mi nie pasuje kolor Twoich oczu
w pasie przewiązany wstęgą żalu
i usta wąskie przeszkadzają
w byciu optymistą
głos dźwięczny
ciągle rozbrzmiewa
rozpychając się łokciami
w głoskach moich zwierzeń
serce biło dla Ciebie pokłony
ból w plecach twierdzi, że na próżno
zapał co się palił w rękach
w końcu napotkał ścianę egoizmu,
której za nic strawić nie mógł
Już i starania straciły werwę
wszelkie chęci zmyła obojętność
Co zrobić z apatyczną nadzieją?
czekać...
wciąż jeszcze trzymać za kostki myśl,
że dnia któregoś
będziesz widzieć a nie patrzyć,
że wygrzebiesz się
z fałd własnej sukienki
widząc to, co kryje się poza Tobą
zachód słońca, który wciąż jeszcze
możesz zatrzymać |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
iramea |
2009.02.22; 17:10:05 |
Dla mnie piękny wiersz - duży + |
oddech |
2008.06.12; 19:12:43 |
jeszcze za dużo lecz zgadzam się z Irdil, że coś tu jest. wersy"ból w plecach twierdzi, że na próżno"czy"wciąż jeszcze trzymać za kostki myśl" to nawet całkiem całkiem świeżynki, jest potencjał, ciut za dużo słów ale plus na zachętę bo kierunek dobry :) |
Ibo |
2008.06.12; 10:31:51 |
może i znam może nie oceniał jej nie będę życie ją podsumuje wystawi rachunek za to jak żyła. Brawo szczery wiersz :) |
EnigmatycznyDuszek |
2008.06.12; 10:13:30 |
mylisz sie osoba o ktorej jest wiersz.... znam te osobe troche a ona nigdy nie zyla dla siebie wszystko robila dla innych i zyla wciaz dla innych w jej slowniku nigdy nie bylo slow "zyc sama ot dla siebie" bo ona tak nie umie |
Ibo |
2008.06.12; 10:10:45 |
Ciężko jest żyć dla kogoś gdy ten ktoś żyje dla siebie ... |
|
|