|
"Clan of X..."
"Clan of X..." |
Krople lekko stąpają, po stopniach kamiennych.
Znaczą ślady przeszłości, cień jest pohańbiony.
Wiatr zakłada mi kaptur, a humor ma zmienny.
Mrok zapala na niebie, przedziwne lampiony.
Noc brukuje ulice, niegasnącym żalem.
Mgła zasypia w rynsztokach, jak modlitwy dzieci.
Wydzieram z serca rymy, pamiętniki palę.
Grzeję przez chwilę myśli, żadna już nie wzleci.
Księżyc odcina sierpem, o Tobie wspomnienia.
Przybijam do pręgierza, cerowaną duszę.
Kradziony krzyż na plecach, niczego nie zmienia.
Ostatni oddech z piersi, sprzedać ciszy muszę. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Bezsenność |
2014.05.06; 06:55:35 |
Jaki to ma związek ze mną? |
roman |
2014.04.27; 00:05:34 |
+ klimatycznie |
Bezsenność |
2014.04.26; 22:41:48 |
Jasne że tak. X jak Xymox. |
tp |
2014.04.26; 19:06:41 |
Dobry wiersz z własną emocją ładne porównania by myśl samotnie nie odleciała ....pozdrawiam |
|
|