|
Cios (poniżej pasa asteroid)
Cios (poniżej pasa asteroid) |
Tak Wiele Końców Świata, A Tylko Jeden Prawdziwy
Bije Godzina Wpół Ćwierci Do Śmierci Lub Życia
Na Początku Końca Zasnął Poranek Leniwy
Jednym Okiem Obserwując Widnokrąg Z Ukrycia
Ekshumacja Marzeń, Mentalny Ekshibicjonizm
Do Drzwi Kołatanie Słychać Uschniętej Dłoni
Orzeczenie Winy Z Drugiej Strony Staje... Goni
Wybiera Mój Numer Czekam Aż Zadzwoni
Zwykły Balast Na Drodze Do Trywialnych Celów
Kiedy Twój Parawan Zasłonił Tożsamość
Nagły Zwrot W Miejscu Gdzie Upadło Wielu
Sumienie Nadal Nuci Milczenia Całą Gamą
Nikt Nie Docenia Funkcji Grabarza Proroków
Co W Zawodzie Umierania Mają Długi Staż
Pamiętam Miejsce Gdzie Sam Pochowałem Spokój
Sześć Stóp Pod Niebem I Dwie Pięści W Twarz |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Vich3r |
2016.08.24; 20:54:31 |
Bardzo dziękuję :) |
wigor |
2016.08.24; 19:16:11 |
Dobry wiersz. Pozdrawiam ;-) +
Duże litery nie przeszkadzają, maniera jak każda inna, np. taka:
http://i2.wp.com/www.crazynauka.pl/wp-content/uploads/2013/05/mozg2.png?w=620
lub taka:
http://bezuzyteczna.pl/static/content/47ff2142162713360ee6.jpg |
TESSA |
2016.08.24; 18:28:58 |
abstrahując od zapisu / Twoja wola /, podoba mi się Twój utwór i przyznam że przypomina mi twórcę, którego lubiłam... |
|
|