|
cierpliwość przerodziła się w infekcję
cierpliwość przerodziła się w infekcję |
od dawna oczy Adell straciły koloryt
cierpliwość zainfekowała organizm
na stałe odmówiła bycia posłuszną
podeptane marzenia
łatwa labilność
Adell trwała w złudzeniach
pielęgnowała jak relikwie
czas pogubił kolorowe obłoki
groźny wiatr przewrócił świat dorosłej Adell
zabłąkana pomiędzy przyzwoitością a podłościami
wieczorami powtarza litanię do Matki
nie pozwala już trwać
w nieoczyszczonej atmosferze
7 kwietnia 2016 r.
G.I.Z. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2016.04.07; 22:14:49 |
Bdb, smutny, poruszający, refleksyjny wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
tomekwasilewski |
2016.04.07; 21:21:04 |
Grażynko... Czy Julia to Ty?
Życie to jedna wielka infekcja
Pozdrawiam;)+ |
Nadia |
2016.04.07; 20:25:51 |
:) |
kaja-maja |
2016.04.07; 20:23:05 |
tak szarpiąc się pomiędzy podłością a przzwoitością
to przychylne jest oblicze Matki w litanii w:) |
Kama |
2016.04.07; 20:01:45 |
Litania do Matki _____________________________________+++
Pozdrawiam Grażynko :):):) |
Anna z |
2016.04.07; 19:46:16 |
Dobry wiersz Grażynko,trzeba kiedys przestać być Julią wierną na balkonie nic wzamian nie otrzymując.Pozdrawiam serdecznie + |
|
|