|
cicho zniknąć
cicho zniknąć |
przeprosił życie
wiem co robiłem
przeprosił miłość
nie zasłużyłem
przeprosił wszystkich
pragnących przeprosin
zatrzasnął drzwi i poszedł
ulica o świcie niby spokojna
letni radosny wschód słońca
szedł sam przed siebie
nie patrząc w przyszłość
zapomnieć chciał
cicho zniknąć
szedł chwiejnym krokiem
nucąc pod nosem
przełknął ostatni łyk wina
nóż zbudził zmysły
ktoś obok krzyczał
ostatnia zimna chwila
i znów patrzył w niebo
spokojnie jak dawniej
leżąc myślał jak zimno
chmury powoli płynęły w nicość
z chmurami bez słowa odpłynął
POP |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
miętówka |
2013.01.06; 19:06:18 |
No i po co czytać powieści, skoro są takie wiersze. Wszystko tu jest: dramaturgia, filozofia, liryka. Ładne metafory. |
Bou-lip-seleka |
2013.01.06; 19:02:21 |
odszedł cicho, po prostu zniknął
lecz dla innych problem wyniknął
nikt nie podał ręki w potrzebie
cóż mógł liczyć tylko na siebie
smutne, ale czasami tak bywa
+++++++++++++++++++++ |
wlodek |
2013.01.06; 17:00:50 |
Za materiał do przemyślenia ++++++++++++ |
zeska winij |
2013.01.06; 13:36:53 |
Dlaczego nie, dlaczego tak, wzruszyłem się. + |
HKH |
2013.01.06; 12:54:56 |
+ |
wigor |
2013.01.06; 12:23:02 |
Daje do myślenia. PLUS z pozdrowieniami :)) |
|
|