|
Ciasnota wolności
Ciasnota wolności |
Żebrakiem byłem, jak wielu stale
Prosiłem łaski i akceptacji
Raz na dnie piekła, raz w karnawale
Ja w sinusoidzie wiecznej gradacji
Ból serca albo zachwyt i duma
Innych wciąż uczuć nie znałem, po co?
Poddany ludziom, rzeszom i tłumom
Czekałem ludzi co szczerozłocą
Kłamiąc o wadach i o zaletach
Pochlebstwem obie budując we mnie
Lecz czemu mimo, przy tych podnietach
Widziałem wszystko gorzej i ciemniej?
Żebrakiem byłem, jednak dziś nie chcę
Ruszam swą drogą na przekór tłumu
Głuchnę na kłamstwo co dumę łechce
Na pochlebstw próżnych słodki dźwięk szumu
Nie będę baczył, czy ktoś mnie lubi
Oddam mu wolność, bo jego własna
Ale nie będę w nim więcej gubił
Mojej wolności. Dla dwojga ciasna! |
|
wolności |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.11.11; 09:07:47 |
i tak trzymaj...:))) |
TESSA |
2014.09.24; 13:30:06 |
tak! |
Siostrzyczka |
2011.04.14; 22:19:49 |
świetnie poukładane...priorytety :)
świetnie napisane
:)))) |
666 |
2011.04.14; 20:08:12 |
:):):)+++
serdecznie |
nelly su |
2011.04.14; 17:40:15 |
jak zawsze swietny)moje slynne supiiiii)+ |
kaja-maja |
2011.04.14; 16:06:28 |
pięknie...
Żebrakiem byłem, jednak dziś nie chcę
Ruszam swą drogą na przekór tłumu
Głuchnę na kłamstwo co dumę łechce
Na pochlebstw próżnych słodki dźwięk szumu
Nie będę baczył, czy ktoś mnie lubi
Oddam mu wolność, bo jego własna
Ale nie będę w nim więcej gubił
Mojej wolności. Dla dwojga ciasna...w:)+ |
GAJA |
2011.04.14; 15:05:20 |
+++++ |
wiermal |
2011.04.14; 11:43:54 |
Pięknie się czyta. Dobry wiersz...+... Pozdrawiam! |
|
|