|
"Cholerny Aśoka"
"Cholerny Aśoka" |
Muszę się do czegoś przyznać. Może zostanę znienawidzony? A mój nick zabrzmi jak hipokryzja. Albo okaże się rodzajem pokuty?
"Cholerny Aśoka"
Gdy byłem mały, wyrywałem muchom skrzydełka,
jedno po drugim. Potem nóżki. Zbierałem
w trawniku ślimaki i miażdżyłem, nim
zdążyły rozpierzchnąć.
Czasem używałem lupy. W piękny słoneczny
dzień muszej pożogi. Ostatni dzień.
Rozdzielałem motyle parki.
Tylko na momencik!
Łączyłem je ponownie w niebie.
Mrowiskowi patriarchowie spisali historie
o przynajmniej dziesięciu potopach.
Każdy zaczynał się słodko - od kilku
ziarenek cukru.
Potem nastąpiła
we mnie
przemiana.
Dziś nie jem mięsa i mam moralny dylemat,
by zabić komara. |
|
*Cesarz Aśoka, żył w latach [ok.] 269–232 p.n.e. Władca Imperium Maurjów. Według legend był potworem w ludzkiej skórze, rozmiłowanym w torturach i wojnach. Jak głosi legenda, po spotkaniu z buddyjskim mnichem, widząc na polu bitwy całą przelaną przez siebie krew, dostąpił duchowej przemiany.
Nawrócił się na buddyzm, zaprzestał wojen. Jako pierwszy zakładał szpitale i hospicja. Nawet schroniska dla zwierząt. Sadził drzewa, zakładał parki. Rządził jeszcze przez 30 lat przez które buddyzm rozkwitał w Indiach... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Noami |
2020.10.23; 10:49:32 |
Zmieniamy się z biegiem lat, najważniejsze, żeby zmiany były w dobrym kierunku. Pozdrawiam :)+ |
wigor |
2020.10.23; 10:40:59 |
Człowiek z czasem mądrzeje i zaczyna odczuwać empatię. Pod koniec życia większość ludzi łagodnieje. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Toyer |
2020.10.23; 10:32:41 |
Też w dzieciństwie torturowałem owady - teraz zabijam tylko muchy i komary - motylki, ślimaki i mrówki oszczędzam - na duchową przemianę nigdy nie jest za późno - gdy czysta jest dusza - w sumieniu jest lekko
P.S W dzieciństwie ugryzł mnie złapany przeze mnie konik polny - był ogromny - i bardzo bolało - od tamtego momentu już owadów nie zbierałem - a wcześniej je do pudełeczek chowałem |
niteczka |
2020.10.23; 10:00:55 |
Z czasem ludzie się zmieniają
Ważne by ta zmiana była ku lepszemu
Pozdrawiam nadmorsko :) |
Konik polny |
2020.10.23; 03:04:20 |
Z buddyzmem zetknąłem się w wieku może 15, 16 lat. Przez pewien czas identyfikowałem się z tą filozofią. Dziś już tak nie jest, ale wciąż jest mi to bliskie. Tutaj zmiana nastąpiła raczej wcześniej, niż później, ale rozumiem myśl...
W wierszu spiąłem w klamrę spory odcinek czasowy, aby ze względów kompozycyjnych pointa lepiej wybrzmiała, choć wszystko, co napisałem jest oczywiście prawdą...
Pozdrawiam! |
Pióro Amora |
2020.10.23; 02:42:56 |
Na zmiany nigdy nie jest za późno.
Pozdrawiam + |
lucja.haluch |
2020.10.23; 00:35:28 |
To metamorfoza z dobrym efektem...Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
wiewióra |
2020.10.22; 23:48:02 |
zawsze trzeba wierzyć przemianę ,a takie gadanie z ciebie nic nie wyrośnie dobrego -to najgorsze co można zrobić. Twój wiersz zatrzymał |
|
|