|
chodźmy w stronę słońca
chodźmy w stronę słońca |
spotkałam cię bohaterko
mojej dziewczęcej powieści
i w sercu poczułam lekkość
uśmiechów tysiąc co pieszczą
niedopieszczoną wciąż duszę
i moje oczy niebieskie
zielone znalazły wzgórze
i spokój ducha nareszcie
niech tamto słońce pamięta
ten dzień bez reszty magiczny
a radość niech się zakręca
pomiędzy smutki tak liczne
bo przyjaźń to dusz zapętlenie
coś więcej niż wszystkie słowa
i choćby było najciemniej
to zawsze w słońca ramionach
warkocze
czy słyszysz wołam do ciebie
przez gwiazdy księżyc i słońce
dotykam dwóch końców ziemi
i plotę ze snów warkocze
a kiedy na końcu rzęsy
osiadam czułą historią
to słowa tworzą pomiędzy
nami fraz fantasmagorię
splatając się z twoją jaźnią
na chwilę wciąż nazbyt krótką
dotykam rąbka przyjaźni
i chwilę przeganiam smutną
więc plećmy magii warkocze
złączmy czerwoną kokardą
niech nasze słowo jest mocą
lirycznej miłości wartą |
|
.
https://youtu.be/GpCmSmbhtRs |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Arokis |
2016.07.25; 01:57:24 |
Tak głębokie, że utonąłem... |
mirr03 |
2016.07.24; 19:17:44 |
TESSA czytam Twoje wiersze z przyjemnością, pozdrawiam serdecznie. |
marguerite |
2016.07.24; 17:26:24 |
Moja Ty:D
Pięknie dziękuję:) |
Anna z |
2016.07.24; 14:40:05 |
Jak zwykle niebieska, dałabym plusa, lecz na razie nie chcesz. Pozdrawiam serdecznie |
da Winczi |
2016.07.24; 12:18:57 |
Tesska, ten P. to straszny znieczulec... on Cię chyba olewa... takie wierszyki mu piszesz, a on nic... przychodzi z pasterki, śmietnie Tesskę na trzeszczącą kanapę, zrobi co swoje i do... Harnasia zagląda przez szyjkę, a potem Tesska uRyczana błaga o miłość i wierszami podtrzymuje swoje niekończące sie marzenia o miłości.
A może ten P., to po prostu jakiś miejscowy... Przeźmion? haha |
wigor |
2016.07.24; 11:30:27 |
Obydwa wiersze na medal. Udanej niedzieli ;-) |
|
|