|
Brama
Brama |
zmrużone oczy by nie traktować
na poważnie łez jako lekarstwa
ułatwiają skręcanie z bólu
na skrzyżowaniu przed living – room’em
brama zamknięta łańcuchem po psie
któremu z kulawą nogą
zdechnąć było łatwiej
walczę z prawem do stanięcia na własnych
przykucia do niej na wzór
działaczy Greenpeace’u
tylko że całkiem z czerwoną twarzą
może pomyślą
żem przycisk alarmowy
i stłuką szybkę wzywając na pomoc syreny
walczę ale przegrywam
z legendami o sezamie
może dlatego że wybrałem
nie ten pokój na świecie
bramę za mało zardzewiałą |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2014.09.20; 18:38:07 |
Dobry, ciekawy, interesujący wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
kaska1967-67 |
2014.09.20; 09:25:37 |
nie ta brama...
+++++++++
ciekawie |
kaja-maja |
2014.09.19; 17:21:42 |
nie każda łza jest równa łzie
jak też nie każde serce sercu
tyle co człowiek ma w sobie gówna
tyle robactwa zobaczysz w kocie
a mieć urodę taką to jak para z dymem
wejdzie nawet przez bramę zardzewiałą
jak livting szkaradny paskudzi ciało
tak nadwyżka licu przybywa
jak chwastu za bramą zardzewiałą w;):) |
KatNa |
2014.09.19; 16:40:26 |
:) + :") |
|
|