|
"ból przymusowej egzystencji"
"ból przymusowej egzystencji" |
to będzie tylko rytm
maleńki, głuchy rytm
nie kolejna głupia psychodeliczna alegoria
ani też zaślubiny z absolutem
po prostu banał
wdzięczny dźwięk struny pod pieszczotą palców
mruczenie kota w zamian za chwilę czułości
wariackie szczęście płonącej zapałki
to jedno wielkie kłamstwo
nie warto czekać na kołysankę
nie nadejdzie
nie ma prologu ani zakończenia
słodkiej improwizacji czy podróży
jest jedynie poduszka gorzka od łez
rutynowe już pojedyncze marzenia
oraz niebieski śpiwór zamiast gorącej pościeli
bo może zaraz trzeba będzie iść...
no i fotel bo po co łóżko dla dwojga
przecież niedługo znów zbudzą...
przeszłość się przeterminowała
na swoje własne życzenie
martwa
ukarana za wytrwałość
śmiech |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|