|
Bóg XXI
Bóg XXI |
Dane mi było ujrzeć boga
Nie w telewizji i nie na obrazach
Z dala od przywilejów swiętości
Miał oczy wypaczone cierpieniem
Ręce skrepowane cierniem
A na głowie koronę ludzkiej życzliwości
Nie chciał już przebaczać ani leczyć chorych
Nie chciał już oferować swoich stóp i dłoni
Nie chciał już być na ustach spragnionych i zgłodniałych
Chciał by chleba starczyło też dla niego
Zabrakło mu grosza
Pamiętam do dzisiaj jak klnął się na Boga, że już więcej nie przebaczy |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GeliuszwAtenach |
2017.07.23; 20:24:59 |
Pewien człowiek położył się wygodnie w łóżku, aby naśladować joginów: Myślał: - Moje ciało jest otyłe, zatem nie radzi sobie ze spalaniem tłuszczu. Moje myśli są bardzo niespokojne, umysł jest wzburzony tudzież odczuwam depresję, smutek, przygnębienie... Ale mam jaźń. Jestem świadomy siebie, świadomy rzeczywistości. Czym jest jaźń? Wytworem mojego mózgu! A mózg jest wytworem kosmosu, który przezeń patrzy na siebie. A więc jaźń to wytwór kosmosu! Skąd się wziął? Nie wyjdzie człowiek poza bańkę elektromagnetyczną Słońca: poza nią zabije go promieniowanie. Te cudowne obrazy z przeszłości, które docierają z rozmaitym opóźnieniem na Ziemię. Tajemniczy kosmos i jego przedziwny i cudowny wytwór: świadomość!
W dalszych rozmyślaniach przeszkodziły wzburzone, kłębiące się myśli,wskutek czego ów człowiek nie spał aż do 7.00, może do 7.30.
------------------------------
+ od Geliusza. |
GeliuszwAtenach |
2017.07.23; 20:22:32 |
Pewien człowiek położył się wygodnie w łóżku, aby naśladować joginów: Myślał: - Moje ciało jest otyłe, zatem nie radzi sobie ze spalaniem tłuszczu. Moje myśli są bardzo niespokojne, umysł jest wzburzony tudzież odczuwam depresję, smutek, przygnębienie... Ale mam jaźń. Jestem świadomy siebie, świadomy rzeczywistości. Czym jest jaźń? Wytworem mojego mózgu! A mózg jest wytworem kosmosu, który przezeń patrzy na siebie. A więc jaźń to wytwór kosmosu! Skąd się wziął? Nie wyjdzie człowiek poza bańkę elektromagnetyczną Słońca: poza nią zabije go promieniowanie. Te cudowne obrazy z przeszłości, które docierają z rozmaitym opóźnieniem na Ziemię. tajemniczy kosmos i jego przedziwny i cudowny wytwór: świadomość!
W dalszych rozmyślaniach przeszkodziły wzburzone, kłębiące się myśli,wskutek czego ów człowiek nie spał aż do 7.00, może do 7.30.
------------------------------
+ od Geliusza. |
Turpistyczny_bełkot |
2017.07.23; 19:07:38 |
Wszystko jest opisane w wierszu tam gdzie powinno być z malej Bóg tam jest z małej a gdzie powinno być z dużej jest z dużej |
Turpistyczny_bełkot |
2017.07.23; 13:45:16 |
Nie bez powodu skategoryzowałam ten wiersz jako życie a nie wiara , ponieważ tez wiersz nie mówi o rozumianym przez ciebie Bogu co łatwo można wywnioskować z końcowego wersa. |
kosta.woj |
2017.07.23; 06:24:40 |
a co ma przebaczać to my od wieków mu przebaczamy samą wiarą nic nie zdziałasz |
|
|