|
bo po co
bo po co |
Krzyk ciszy zapomniałam co czuję
nie wiedziałam też po co
może Bóg me grzechy zrozumie
po co tęsknię za tobą i po co
wiatr nadzieję na skrzydłach
przynosi już nie krzyczy mój
świat bo po co
zaufałam twym słowom i oczom
nie sądziłam że będzie aż tak
a jak
nawet nie wiem czy kochasz
bo po co
to wystarczy za nas oboje
co ja czuję do ciebie choć
po co
nie wie wróż ni nocom
się nie śniło ze będzie aż tak
pożar zmysłów żar krwi dotyk
ciszy jak słów melodia
tylko po co te gwiazdy się złocą
przyszła miłość i nie wiem a po co
tak do ciebie dziś blisko i po co
łzy i uśmiech splecione w ucisku
w jednej ciasnej śnią kołysce
nie potrzeba już słów bo po co
między nami wypełnia się czas
jesteś ty jestem ja a z nami
jest i miłość zostanie już w nas
tak nocą kiedy suknia spływa
szelestem i jeszcze
zapach twój dotyk warg i rąk
już nie pytam nie pytam bo po co
kiedy wiem dziś ze można aż tak |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
liza |
2017.01.10; 22:02:53 |
tęsknota pozostaje na zawsze + |
bordoblues |
2017.01.10; 18:04:33 |
smutek uszlachetnia. ale czy warto być nadmiernie szlachetnym ?
pozdrawiam + |
Sławomir_Sad |
2017.01.10; 17:34:26 |
Sensem życia jest kochanie i bycie kochanym.
Pozdrawiam serdecznie z plusem. |
Boreas |
2017.01.10; 17:32:13 |
Cudownie napisany i teść jakoś tak w sercu drga. Pozdrawiam serdecznie z + |
grzegorz-kot67@o2.pl |
2017.01.10; 16:26:37 |
Dlaczego to pytanie Anno,właśnie po to, by trwało,jakże sentymentalny
wiersz zasmucił mnie do granic łez i uśmiechu...ale po co ? |
Stan21 |
2017.01.10; 16:00:16 |
Pięknie chociaż smutno. Pozdrawiam. + |
Ambrozja |
2017.01.10; 15:29:29 |
Często słyszymy "po co", jest to pytanie albo zdziwienie.
Wszystko co się dzieje, dzieje się po coś.
Wplatając w wiersz te dwa słowa, dodałaś mu jeszcze ciekawszej treści.
Pozdrawiam Aniu ciepło.
+ |
Sokratex |
2017.01.10; 15:15:20 |
Pięknie o ciszy, która im cichsza staje się krzykiem.
Oczywiście plus i... pozwolisz dorzucić dwa słowa?
Cóż ja Ci mogę napisać, kochana.
O tych kamieniach, co rodzi je ziemia,
by trwały w ciszy, bo ich matka niema?
- Ja tym językiem wołam Cię od rana.
O morzach, w które słońce się zagłębia,
jak moją dłonią Twoja dłoń wspomniana
i nim zgaszone ucichnie na falach?
- To samo niespełnienie nas uświęca.
Nic nie napiszę, bo wiem, że Ty właśnie
w tej samej chwili i te same słowa
układasz dla mnie, by też ich nie wysłać.
To samo słońce z Twojej strony gaśnie,
dla głazów jesteś jak matka rodzona,
w ustach każdego krzyczy moja cisza. |
wigor |
2017.01.10; 15:13:05 |
kiedy wiem dziś ze można aż tak - i o to chodzi. Pozdrawiam cieplutko ;-) + |
joanna53 |
2017.01.10; 13:59:26 |
chyba wszystko ułożyło się po Twojej myśli,to dobrze
pozdrawiam+ |
|
|