Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (10)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Heretyk
- JNaszko
Z mitami
- JNaszko
Życzenia Wielkanocne
- Konik polny
pan Kot
- Konik polny
więcej...

Dziś napisano 34 komentarzy.

Bliskość

Bliskość

stoję przed twoimi drzwiami niedługo
lecz już bicie serca nagle przyspiesza
wyrywa się z piersi i tęskni ogromnie
jestem pewny
jeszcze sekunda dwie góra trzy
a wtem ujrzę twe promienie bez których
dla mnie świat nie istnieje
nagle u progu pojawia się
twarz tak dobrze mi znana
najszybciej jak tylko potrafię wchodzę i od razu
tulę to jędrne ciało
którego nigdy nie będzie mi mało
witasz mnie tak
jak z łona swej matki wyszłaś
najcudowniejsza
piękne jasne włosy
sylwetka bogini
uroda Afrodyty
zdecydowanie nigdy niczego ci nie brakowało
ustwa twe czerwone soczyste
smakiem przypominające najsłodsze owoce
jednak to twój zapach robi na mnie największe wrażenie
zapach pożądania i namiętnośći za którym biegnę
aby poczuć i spełnić jego pragnienia
dwelikatny szept momentalnie mnie zniewala
jestem twój
umiejętnie mnie rozpalasz
poznałaś moje ciało i teraz to ty
spełniasz wszystkie moje sny
twoje powiększone źrenice
policzki słodko zarumienionie
i figlarny uśmiech
czuję jak powoli miękną mi nogi
jednak pozostaje stanowczy
ty zaś bardzo namiętna
tak różni a jednak razem splątani
już na zawsze wspólnej rozkoszy oddani
ciągnąca się w nieskończoność chwila
w której nasze ciała krzyczą z podniecenia
nie używasz żadnyuch słów
a jednak całą sobą mówisz jak bardzo chcesz poczuć moc uniesienia
powoli zbliżam się do ciebie
ciepło twego ciała mnie oszałamia
budzi się we mnie uśpione zwierzę
brutalnie rzucam cię na łoże naszej rozkoszy
chcę poznać i poczuć każdy kawałek twego ciała
całując te piękne usta
wiem
niczego wqięcej mi nie potrzeba
gdy wtem
natrafiam na twój śliczny jędrny biust
jestem jak dziecko przy swej matce ukochanej
które ssie piersi własnego anioła
już wiem
chcę tonąć w tym morzu namiętności
ale to dla mnie za mało
potrzebuję czegoś więcej
twój przyspieszony płytki oddech
i rozżarzony pot na ciele
pogłębia to uczucie
instynkt kieruje mnie w dół
twojego smukłego ciała
nie opierasz się wcale
doskonale wiem jak bardzo tego pragniesz
szukam każdego nawet najmniejszego punktu
na twym oszałamiającym ciele
lecz oboje wiemy
gdzie skupienie największych doznań się mieści
twe nogi zgrabnie układają się niczym do szpagatu
czekasz na mój ruch
niby uległa a jednak tak pewna siebie
chciałbym pozwolić ci męczyć się z niezaspokojonym uczuciem
nie potrafię
rzuciłaś na mnie urok któremu nie mam zamiaru się sprzeciwstawiać
zniecierpliwiona
powoli otulasz me biodra swoimi silnymi udami
już nie mam drogi ucieczki
nie chcę mieć
nasze ciała łączą się
wchodząc w ciebie czuję
jak bardzo mnie pożądasz
z każdymmym ruchem
coraz bardziej
twoje ciało ogarnia dreszcz
przeszywa cię od stóp aż do głowy
nie możesz poradzić sobie z własnym ciałem
zaciskasz mocno zęby
boleśnie wbijasz mi paznokcie w plecy
jęczysz i wijesz się z rozkoszy
co jeszcze bardziej mnie podnieca
twoje ciało napręża się niczym struna
wiem że już dłużej nie wytrzymam
chcę razem z tobą dzielić tę chwilę
wspólnego szczytowania
a gdy emocje powoli opadną
jedynym twoim pragnieniem będzie wtulenie się we mnie
a wnet poczuję że mam przy sobie wszystko
i bez wahania oddam ci moje serce
Napisz do autora

( 1 / 7) następny »

sokolek

dodany: 2017-06-29, 00:19:11
typ: erotyk
wyświetleń (126)
głosuj (1)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.


Wiersze na topie:
1. jest dobrze (30)
2. liczenie słojów (30)
3. ludzka utopia (30)
4. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
5. na znak (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (326)
2. Jojka (319)
3. darek407 (256)
4. Gregorsko (116)
5. pawlikov_hoff (110)
więcej...