Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
"Paryż"
- lucja.haluch
Z mitami
- AL46
"Autoportret w dzwonku rowerowym"
- joanna53
Śmieszny płacz
- joanna53
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

BITWA (wariacja II)

BITWA (wariacja II)

Age of Wonders III

Patrząc w dal, na najwyższej stoję z gór,
Bitwy heksów pole u mych stóp,
Cisza, spokój, zastygłe powietrze, skwar,
Słońce wysoko, w oblicze swe jasne spojrzeć nie pozwala,
Spojrzysz, jasnością swą, źrenic twych czerń wypala,
Poczułem coś, lecz co nie wiedziałem,
Coś stać się miało, coś się zbliżało,
Cisza zbyt cicha - ni ptak, ni owad - złowieszcza,
Wtem ujrzałem, najpierw dwa niby czarne punkty,
Naprzeciw siebie z zachodu i wschodu,
Na horyzont owe punkty się rozlały,
Ciemnymi dwiema, odległością rozmytymi liniami,
Strach skradł me serce, nie chciałem wierzyć, lecz już wiedziałem,
Z zachodu, linia czarna grubszą się stała,
I rozpoznałem szpiegowskie drony,
Co przed własnej armii szeregami, okiem swym
Mechanicznym, łypały jak zwiad na szpicy,
Dalej, całe pułki kroczących równo muszkieterów,
Strzelców wyborowych, karnych, w boju zaprawionych,
Za nimi suną ogniomioty, parowe czołgi,
Ich miotaczy rozwarte paszcze,
Za chwilę pluną ogniem i żarem,
Potężna artyleria, co kruszy miast i twierdz mury,
Kładzie pokotem całe wroga oddziały,
Prawe skrzydło - mocarne, trwogę budzące golemy,
To piechota szturmowa, ciężka, pierwszoliniowa,
Wzbudza respekt każdego wroga,
Hardość przeciwnika - jak bańka mydlana - znika,
Szeregi ciągną okrętów i pancerników,
W ostatniej linii broń ostateczna,
Lądowe niszczyciele, miast burzyciele,
Armii gromiciele, ich salwy burtowe,
To gromy Zeusa, pomruki Wezuwiusza,
Armia mechanicznych monstr, kroczy, sunie, leci,
Setki inżynierów wspierają jej stalowe zastępy,
A one warczą, terkoczą, sapią, zgrzytają, ogniem i parą buchają,
Prowadzi ich ten, co ukochał ogień i stal,
On okiełznał żar, by tworzyć cuda techniki,
Pancerny wojownik, co przeklął naturę i magię, Drednota,
Jak urzeczony patrzę dalej, na swej górze bezpieczny,
Naprzeciw mechanicznej armii, ze wschodu kroczy,
Dumny kapłan natury, Arcydruid, pan magii,
I wiedzie swe zastępy, pradawnych, pięknych istot,
Zda mi się nagle - jak baranki na rzeź...,
W pierwszych szeregach dzikie, magią okiełznane,
Pająki, wargi, baśniowe olbrzymy, gargantuiczne stwory ,
Prawe skrzydło to rogaty bóg, prastary duch puszczy,
Lewe - duchy przodków, co litości nie znają,
Widzę szeregi łowczych, jak unoszą swe łuki,
By szyć w niebo chmarami strzał, aż cień zakryje wrogie oddziały,
Szamani, mocami swymi, do boju zaprzęgają dziką zwierzynę,
Szczuć wroga - kłapią szczęki,
Ochryple warczą paszcze, toczą pianę pyski,
Arcydruid unosi dłoń, przyzywa jady i trucizny,
Sączą się tuż nad trawami, gotowe, choć skryte,
Toksyczny pułk, co krew ścina w żyłach, zabiera dech...,
Przed oczyma zjawisko to miałem,
Dwie armie - harde, nieokiełznane, na się parły,
Struchlałem, rzezi oglądać nie chciałem,
Na kolana padam, zamykam oczy,
Na uszach dłonie pokładam,
Lecz nadal słyszę ów bitwy dźwięk,
Żywych stworzeń i mechanicznych tworów jęk, śmierci woń,
I widzę oczyma wyobraźni swej (nie potrafię zasłonić ich),
Trwającą rzeź, - pokot ciał, zgliszcza, wraki,
Otwieram oczy, dym i parę rozwiewa wiatr,
Rogaty bóg leży na wznak, martwy, bez nóg,
Zastępy wargów ścielą trupem - posoką purpurowe - pole,
Szamanów już nie ma, olbrzymy przeszły do historii,
Sam Arcydruid, natury bóg, Drednocie padł do nóg,
Na najwyższej stoję z gór, bitwy pole u mych stóp,
Cisza znów, żałobna, przywdziała kir,
Na niebie kręgi począł toczyć sęp,
Wnet przysłoniły słońca blask...
Napisz do autora

« poprzedni ( 25 / 36) następny »

amalaryk

dodany: 2019-04-06, 00:03:27
typ: inne
wyświetleń (103)
głosuj (2)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.


Wiersze na topie:
1. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
2. na znak (30)
3. jest dobrze (30)
4. ***[między nami pole minowe...] (30)
5. w intencji manny (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pawlikov_hoff (85)
więcej...