bieda idzie

bieda idzie tańczą wróble na straszka ramionach a wiatr ślady zaciera i ręce jedni pędzą przez życie za niczym drudzy pędzą samogon na szczęście bo podobno ma się polepszyć radio gada że front ciepły spływa stara bieda się klepie po udach a tej nowej na razie nie widać z majem przyjdzie w rubaszce zielonej z lipcem w parze aż wrześnie wywieją kto wie może dłużej przytuli choć to bieda lecz jednak z nadzieją

Napisz do autora « poprzedni ( 97 / 300) następny » tkaczuk.TM dodany: 2020-05-18, 20:26:42 typ: życie wyświetleń (397) głosuj (171)

Niepamięęć	2020.05.20; 00:07:14
piękne i prawdziwe

da Winczi

2020.05.19; 23:44:23

Tkaczuk... piszesz super wiersze. Kto się za Tobą kryje? Czyżby Kraków? Tkaczuk, ja Cię "rozpracuję"... haha Przy Tobie znowu wena do mnie puka... wyciąga mi ze schowka stare i kleci nowe... tak dobre, jak stare. bo wiersz to przecież nic takiego do stołu z tobą nie usiądzie nie zje owsianki z żurawiną ani dzień dobry nie odpowie na smyczy nie da się prowadzić liści z chodników nie wymiecie a już kompletnie nie rozumie dlaczego przyszła nagle jesień...

jaro	2020.05.18; 21:48:27
Czas pognać starą w nową przyodzieją...

GAJA	2020.05.18; 21:05:59
Leonardo Ty to masz pomysły :)