|
BIAŁYM ŚWITEM
BIAŁYM ŚWITEM |
Białym świtem o wschodzie,
ciągle jeszcze przychodzę,
na ławeczkę w ogrodzie,
by pomyśleć o tobie.
Nie ma liści na drzewach.
Ptak już wcale nie śpiewa.
Słońce już nie przygrzewa
i ciebie przy mnie nie ma.
Nawet gdy deszcz popada,
moknę, mnie nie przeszkadza.
Siedzę, wiersze układam
bo nie mam z kim pogadać.
Kiedy sobie posiedzę.
Jak długo? Nigdy nie wiem.
Wciąż zły jestem na siebie,
i ławeczkę pod drzewem. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Consolida |
2012.10.10; 07:34:02 |
pięknie..>>+++ |
Lilac |
2012.10.07; 17:52:10 |
Ładnie :)+ |
Barbusia |
2012.10.07; 14:01:27 |
A cóż winna ławeczka?... + |
Consolida |
2012.10.07; 13:24:24 |
bardzo pięknie >>++ |
Super-Tango |
2012.10.07; 13:04:29 |
Wiersz bdb, wzruszający: idący z wielkiej tęsknoty+)
Pozdrawiam |
HKH |
2012.10.07; 12:04:33 |
+ |
kaja-maja |
2012.10.07; 10:26:03 |
pięknie i tak ławeczka niech będzie byś pisał na niej wiersze w:) pozdrawiam z+ |
wie.rut |
2012.10.07; 10:15:50 |
Nie ma co się złościć,
ławeczka jest stała!
Bardzo ładny wiersz!
Pozdrawiam z PLUSEM! |
wigor |
2012.10.07; 10:03:58 |
Białym świtem o wschodzie, Uważaj, nie ten wiek. Podobna mi się Twój wiersz.
PLUS z pozdrowieniami :)) |
|
|