Białe małżeństwo, choć nie zupełnie.

Białe małżeństwo, choć nie zupełnie. Czyli zwierzenia kobiety dojrzałej Smutek się czai w każdym kącie A dowcip nie powoduje śmiechu Całusy płaskie jak wieko trumny Taniec to dawne echa wesela Codzienność kłótni zabiciem czasu Namiastka seksu to fizjologia Sytość ład i dostatek zaletą czy to można nazwać życiem

Napisz do autora « poprzedni ( 157 / 785) następny » Boreas dodany: 2017-07-09, 22:58:42 typ: życie wyświetleń (229) głosuj (12)

Kama	2017.07.10; 19:22:02
{+}

wiewióra	2017.07.10; 19:20:22
Niekoniecznie .

joanna53	2017.07.10; 18:39:55
wiersz z życia wzięty+ pozdrawiam

Markus55	2017.07.10; 18:22:10
takie życie jest tylko powierzchowną osłoną przed codziennością-wszystko w nim jest zimne i chłodne-+pozdrawiam

wigor	2017.07.10; 12:03:00
Samotność we dwoje. Pozdrawiam ;- +

Maksym	2017.07.09; 23:40:25
Kiedy czytam takie wiersze, to je zawsze rozumiem... +

MamNaImięAutentyczność	2017.07.09; 23:31:06
Nie wiem, czy można nazwać małżeństwem. ;) + Pozdrawiam.

lucja.haluch	2017.07.09; 23:15:36
Smutek spływa, chociaż równoważy ostatni wers.. Można ubarwić marzeniami..jak nie mozna inaczej..Pozdrawiam ciepło..

kosta.woj	2017.07.09; 23:00:40
niestety już bliżej jak dalej do tych rozkoszy o których piszesz