|
BEZSENNOŚĆ 2
BEZSENNOŚĆ 2 |
Czwarta nad ranem
Bezsenna noc dyszy
Czarnym oceanem
Szumiąca za szybą
Trzepoczącą rybę
Wyjmuje z mej piersi
Tłumiąc oddech
Bezwzględna starucha
Latarnie śnią
Swój sen złoty
Do świtu przędzy
Na blednącym niebie
Tylko latarnie śpią
I śpi sąsiadka
Mimo, że sąsiad chrapie
Aż drży stropu wieko
W szalejącej ciszy
Przepadł mój sen
Daleko
Kazimierz Winnicki
(wszelkie prawa zastrzeżone) |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|