Bezdomni

Bezdomni Nie mają swojego kąta a tylko niebo nad głową i nikt się wokół nie krząta i marzną porą zimową Zamknięci we własnym świecie z bezbarwnym wyrazem na twarzy a bieda codzień ich gniecie nikt z nich o szczęściu nie marzy Czy kiedyś było inaczej szczęśliwe mieli rodziny a może zostali bez pracy ile w nich samych jest winy

Napisz do autora « poprzedni ( 123 / 994) następny » joanna53 dodany: 2017-04-23, 20:00:38 typ: życie wyświetleń (176) głosuj (20)

wigor	2017.04.24; 10:19:02
http://www.mojaorunia.pl/index.php?option=com_orunia&Itemid=24&task=artykul&id=1232 Bezdomność każdego może spotkać. Filozof powie: taka karma. Cieszmy się, że do nich jeszcze nie należymy. Pozdrawiam ;-) +

grzegorz-kot67@o2.pl	2017.04.24; 07:18:08
Nieraz Asiu robią to z własnego wyboru, ale w przeważającej większości My ich wpychamy na te ścieżki bezdomności.+

Emi Leśnierowska	2017.04.23; 23:12:49
w moim mieście jest bezdomny doktor filozofii. Latem siedzi w parku na ławce i czyta książki podarowane przez ludzi, a zimą w przytulisku czyta. Dlaczego bezdomny? Twierdzi filozoficznie, że świat go nie lubi....

kosta.woj	2017.04.23; 22:17:11
bezdomnymi stają się ci nie radni życiem bici jak batem oszukani przez bliźnich czasami rodzinę oni nie upomną się o swoje bo nawet nie wiedzą że mogą każdy ich mija idzie własną drogą czasem by ulżyć własnemu sumieniu rzuci parę groszy, w jakimś olśnieniu o zdrowie spyta ,przyniesie koc stary a nad biednym spływają biedy zegary +

lucja.haluch	2017.04.23; 21:18:30
Różne są przyczyny.. Kiedyś były hotele robotnicze i praca.. Jak to się rozsypało, część z nich nie umiała poradzić..Część jest uzależniona ..i różne ich koleje zycia.. Pozdrawiam +

Albina	2017.04.23; 21:17:24
Zgadzam się z Tomkiem. Nie mniej bezdomność mnie wzrusza, kontrast w społeczeństwie oburza... Pozdrawiam Joasiu +

roman	2017.04.23; 21:14:51
co człowiek to historia, pewnie alkohol w bezdomności odgrywa sporą rolę +

tomekwasilewski

2017.04.23; 20:52:52

Asiu...Wierz mi że większość z nich to są bezdomnymi na własne życzenie. My widzimy ich niedolę, ale nie widzimy tragedii ich rodzin...Żon a niejednokrotnie małych dzieci za które to oni mają odpowiedzialność. Są instytucje które pomagają bezdomnym wrócić do społeczeństwa, tylko oni nie chcą z tego skorzystać. Tak zwani normalni ludzie ciężko harują w sklepach, fabrykach, itp... Aby zarobić na czynsz i życie...Zużywają swoje zdrowie, potem wydają zarobione pieniądze na leki, operacje itd. Szkoda tych ludzi co sobie naprawdę nie radzą z życiem. Ale takie jest życie...i śmieszne i tragiczne Pozdrawiam Ciebie:)+

Anna z	2017.04.23; 20:08:47
Bezdomność to wielki problem, życie na ulicy to koszmar. Ważny i trudny temat poruszyłaś.+