Będę latać

Będę latać powoli odrywam się od ziemi kiedyś naucze się latać w lekkich interwałach destrukcja przychodzi łatwiej jest blask wrzasku co nocy poddać się trwaniu bez emocji i niebezpieczeństwa to przegrać życie znacznie łatwiej grać w nie niż żyć dlatego poddam się lataniu nie czas na powrót ktoś kiedyś złapie mnie za rękę sprowadzi na ziemię To nie czas i nie starość Tylko sens w stu oddechach póki co będę latać nie tam gdzie trzeba będę latać tam gdzie ziemia dotyka nieba Dla bezsenności..

Napisz do autora « poprzedni ( 17 / 99) następny » Polimea dodany: 2012-01-05, 05:04:42 typ: życie wyświetleń (375) głosuj (10)

Donia51	2012.01.05; 18:43:50
póki co będę latać nie tam gdzie trzeba będę latać tam gdzie ziemia dotyka nieba ++

rekrut	2012.01.05; 15:39:49
Pięknie +

józef	2012.01.05; 13:38:29
+ pozdrawiam

666	2012.01.05; 13:01:09
ciekawy:):):)++++ 666

zeska winij	2012.01.05; 09:23:26
Warty zerwanej nocy. Żeby tak jeszcze bezsenność przynosiła pożytek w innych dziedzinach życia. +