|
...będę kotem
...będę kotem |
a dziś wyobraziłem sobie, że będę kotem.
pospaceruję tam i z powrotem we mgle. spiję
mleko rozlane na drodze między gwiazdami, w ciszy,
ostrymi pazurkami porozrywam, to co gęstnieje
i mając nadzieję, że przyjdziesz cała w aksamicie,
głowę położę skrycie na twoich kolanach.
posiedzimy sobie tak do rana, i do ucha
szeptem opowiesz mi... ja będę słuchał.
zamruczę kocie marzenie i będę tylko słuchał. |
|
Żuławka Sztumska - marzec 2009 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ArchiVista |
2012.08.05; 06:35:51 |
Bardzo dziękuje wszystkim za opinie :) |
Barbusia |
2012.08.04; 00:01:36 |
Za tytuł, za płynący przepięknie wiersz... :) + Nie chcesz przybrać postaci mojego kota - Aleksa, który wybrał wolność? Był wspaniałym przyjacielem. Przypominał posążek bogini Bastet. Smutno bez niego... |
kaja-maja |
2012.08.03; 22:07:39 |
lubię kotki ale małe
słodko mruczą
pózniej kocice dumnie siedzą
jak królowe-nie tykaj mnie
bardzo markotne
w marcu koty się marcują
słodko śpiewają
jesienią podaj mi mleczka
też przez zimę dbaj o mnie
bo ci firanki pozrywam
tapety pobgryzam
niestrawności na środku zostawię
i przed wiosną ucieknę
by dać ci spokoj...w:)+ |
gryka |
2012.08.03; 20:53:40 |
Marzenie o ułożeniu się na kolanach... :-) Pozdrawiam+++ |
ZUZA-Kryga |
2012.08.03; 20:38:58 |
+ co za noc, pełna kocich mruczeń |
zeska winij |
2012.08.03; 19:47:33 |
Ale jak wyobrazić sobie siedem żyć (/bytów/ jednego kota). + |
|
|